"Posiedzi" za sutenerstwo i zmuszanie do prostytucji
Data publikacji 29.03.2012
Policjanci z Włocławka, przy współudziale mundurowych z Opola, zatrzymali obywatela Bułgarii, który zmuszał dziewczyny do prostytucji. Mężczyzna usłyszał już zarzuty. Decyzją sądu 3 najbliższe miesiące spędzi w areszcie. Teraz grozi ...
Policjanci z Włocławka, przy współudziale mundurowych z Opola, zatrzymali obywatela Bułgarii, który zmuszał dziewczyny do prostytucji. Mężczyzna usłyszał już zarzuty. Decyzją sądu 3 najbliższe miesiące spędzi w areszcie. Teraz grozi mu za to do 10 lat pozbawienia wolności.
W ubiegłym tygodniu do włocławskiej komendy zgłosiły się trzy obywatelki Bułgarii i zawiadomiły o tym, że ich rodak zmusza je do uprawiania prostytucji, czerpiąc w ten sposób korzyści finansowe. Funkcjonariusze natychmiast podjęli działania. Włocławscy policjanci złożyli wniosek do Prokuratury Rejonowej we Włocławku o wszczęcie śledztwa oraz przesłuchanie kobiet przed sądem. Mundurowi ustalili, że proceder trwał od kilku lat. Rozpoczął się w 2009r. na terenie Opola, gdzie wcześniej przebywały obecne pokrzywdzone. Wszystko wskazywało na to, że ich stręczyciel również stacjonował.
Gdy w ubiegłym roku trzy obywatelki Bułgarii znalazły się na terenie powiatu włocławskiego mężczyzna nie odpuścił. Cały czas je "nadzorował". Kobiety zdecydowały się więc zawiadomić o całym procederze policję.
Mundurowi zaczęli ustalać gdzie może przebywać sprawca. Skutecznie pomogli im w tym policjanci z Opola. To oni ustalili i w miniony poniedziałek (19.03.12) zatrzymali 31-letniego Bułgara.
Dzisiaj (21.03.12) mężczyzna został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej we Włocławku, gdzie przedstawione zostały mu zarzuty stręczycielstwa, sutenerstwa i zmuszania do prostytucji. Chwilę później stanął przed sądem, który przychylił się do wniosku złożonego przez policję oraz prokuraturę i zadecydował, że najbliższe 3 miesiące spędzi on w areszcie.
Za przestępstwa, które popełnił grozi mu do 10 lat więzienia.
nadkom. Małgorzata Marczak
Oficer Prasowy
KMP Włocławek
W ubiegłym tygodniu do włocławskiej komendy zgłosiły się trzy obywatelki Bułgarii i zawiadomiły o tym, że ich rodak zmusza je do uprawiania prostytucji, czerpiąc w ten sposób korzyści finansowe. Funkcjonariusze natychmiast podjęli działania. Włocławscy policjanci złożyli wniosek do Prokuratury Rejonowej we Włocławku o wszczęcie śledztwa oraz przesłuchanie kobiet przed sądem. Mundurowi ustalili, że proceder trwał od kilku lat. Rozpoczął się w 2009r. na terenie Opola, gdzie wcześniej przebywały obecne pokrzywdzone. Wszystko wskazywało na to, że ich stręczyciel również stacjonował.
Gdy w ubiegłym roku trzy obywatelki Bułgarii znalazły się na terenie powiatu włocławskiego mężczyzna nie odpuścił. Cały czas je "nadzorował". Kobiety zdecydowały się więc zawiadomić o całym procederze policję.
Mundurowi zaczęli ustalać gdzie może przebywać sprawca. Skutecznie pomogli im w tym policjanci z Opola. To oni ustalili i w miniony poniedziałek (19.03.12) zatrzymali 31-letniego Bułgara.
Dzisiaj (21.03.12) mężczyzna został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej we Włocławku, gdzie przedstawione zostały mu zarzuty stręczycielstwa, sutenerstwa i zmuszania do prostytucji. Chwilę później stanął przed sądem, który przychylił się do wniosku złożonego przez policję oraz prokuraturę i zadecydował, że najbliższe 3 miesiące spędzi on w areszcie.
Za przestępstwa, które popełnił grozi mu do 10 lat więzienia.
nadkom. Małgorzata Marczak
Oficer Prasowy
KMP Włocławek
Autor: KWPrzecznik2
Publikacja: KWPrzecznik2