Strona używa plików cookies, aby ułatwić użytkownikom korzystanie z serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza wyrażenie zgody.

Wiadomości

Pijany …. woźnica

Data publikacji 03.04.2012

Woźnica usłyszał zarzut jazdy po pijanemu. Na szczęście nie doszło do tragedii. Woźnica miał w organizmie prawie 2,5 promila alkoholu.

Takiego widoku policjanci dawano nie widzieli. Na polecenie dyżurnego Policji w Grudziądzu ...

Woźnica usłyszał zarzut jazdy po pijanemu. Na szczęście nie doszło do tragedii. Woźnica miał w organizmie prawie 2,5 promila alkoholu.

Takiego widoku policjanci dawano nie widzieli. Na polecenie dyżurnego Policji w Grudziądzu funkcjonariusze pojechali do miejscowości Skarszewy. Mieszkańcy dzwonili o pomoc – „ktoś jeździł po pijanemu …. bryczką” . Na miejscu funkcjonariusze zobaczyli najpierw mężczyznę z koniem i częścią dyszla. 66-letni mężczyzna ledwo trzymał się na nogach, czuć było od niego alkohol. W odległości 300m dalej, na ziemi przy częściach od bryczki leżał mężczyzna. Na szczęście nic mu się nie stało, był pijany. Badanie wykazało, że w organizmie miał prawie 2,5 promila. Policjami ustalili, że obaj mężczyźni jeździli bryczką i pili alkohol. Kierował młodszy. W pewnym momencie koń się spłoszył, wyrwał woźnicy lejce i „oderwał się od bryczki”. Pojazd przewrócił się i połamał. Starszy mężczyzna poszedł szukać konia, a młody pozostał na ziemi przy bryczce. Po wytrzeźwieniu policjanci przedstawili zarzut kierowania po pijanemu. Mężczyzna został przesłuchany. Sąd oceni postępowanie woźnicy.

nadkom. Marzena Solochewicz - Kostrzewska
Oficer Prasowy KMP w Grudziądzu

Autor: Rzecznik_KWP
Publikacja: Rzecznik_KWP

Powrót na górę strony