Nastolatek z niechlubnie bogatą kartoteką
Data publikacji 21.04.2012
Rozbój, kradzież rozbójnicza, kradzieże i agresja wobec policjantów - to efekt niechlubnej działalności pewnego 16-latka, którego zatrzymali włocławscy funkcjonariusze. Tylko jednego dnia młodociany przestępca skradł rower, telefon i ...
Rozbój, kradzież rozbójnicza, kradzieże i agresja wobec policjantów - to efekt niechlubnej działalności pewnego 16-latka, którego zatrzymali włocławscy funkcjonariusze. Tylko jednego dnia młodociany przestępca skradł rower, telefon i torebkę. Swój "przestępczy rajd" zakończył ostatecznie w rękach funkcjonariuszy. Teraz o dalszym losie chłopaka zadecyduje sąd, zajmujący się sprawami nieletnich.
Przestępczy "rajd" nieznany jeszcze wtedy chłopak rozpoczął wczoraj (12.04.12) około 14.00 we Włocławku na Zielonym Rynku. Najpierw nastolatek zabrał rower. Jak wynikało z relacji pokrzywdzonej jednoślad zniknął sprzed jednego z zakładów. Na szczęście kobieta zauważyła sprawcę, o czym poinformowała funkcjonariuszy.
Dosłownie kilkanaście minut później do mundurowych dotarł sygnał o kolejnym zdarzeniu. Tym razem okazało się, że przy ul. Mickiewicza nieznany sprawca dokonał kradzieży rozbójniczej na 16-latku. Jak ustalili policjanci, sprawca podjechał rowerem do poszkodowanego i zapytał o godzinę. Po chwili wyrwał chłopakowi z ręki telefon. Kiedy ten chciał odzyskać swoją własność sprawca uderzył go w twarz. I w tym przypadku, na szczęście poszkodowany dobrze zapamiętał wygląd napastnika.
Z tej racji, że oba opisy zgadzały się, funkcjonariusze wiedzieli, że szukają jednej i tej samej osoby. Tym bardziej, że sprawca uciekając porzucił skradziony wcześniej rower. Niestety nie był to jeszcze koniec przestępczej eskapady.
Przez następne dwie godziny mundurowi otrzymali kolejne zgłoszenia. Tym razem dotyczyły kradzieży torebki na szkodę starszej pani przy ul. Żeromskiego oraz usiłowania podobnej napaści, którą udaremnili przypadkowi świadkowie.
Po 18.00, podczas patrolowania pobliskich ulic, mundurowi zauważyli młodego mężczyznę w charakterystycznych niebieskich klapkach. To one właśnie szczególnie utkwiły w pamięci poszczególnych osób zgłaszających się do policji. Policjanci zatrzymali podejrzewanego nastolatka, który zachowywał się nadal bardzo agresywnie. 16-latek trafił do policyjnej izby dziecka.
Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że to nie jedyne na jego koncie niechlubne wyczyny. Teraz o konsekwencjach jakie poniesie młodociany przestępca zadecyduje sąd.
nadkom. Małgorzata Marczak
Oficer Prasowy
KMP Włocławek
Przestępczy "rajd" nieznany jeszcze wtedy chłopak rozpoczął wczoraj (12.04.12) około 14.00 we Włocławku na Zielonym Rynku. Najpierw nastolatek zabrał rower. Jak wynikało z relacji pokrzywdzonej jednoślad zniknął sprzed jednego z zakładów. Na szczęście kobieta zauważyła sprawcę, o czym poinformowała funkcjonariuszy.
Dosłownie kilkanaście minut później do mundurowych dotarł sygnał o kolejnym zdarzeniu. Tym razem okazało się, że przy ul. Mickiewicza nieznany sprawca dokonał kradzieży rozbójniczej na 16-latku. Jak ustalili policjanci, sprawca podjechał rowerem do poszkodowanego i zapytał o godzinę. Po chwili wyrwał chłopakowi z ręki telefon. Kiedy ten chciał odzyskać swoją własność sprawca uderzył go w twarz. I w tym przypadku, na szczęście poszkodowany dobrze zapamiętał wygląd napastnika.
Z tej racji, że oba opisy zgadzały się, funkcjonariusze wiedzieli, że szukają jednej i tej samej osoby. Tym bardziej, że sprawca uciekając porzucił skradziony wcześniej rower. Niestety nie był to jeszcze koniec przestępczej eskapady.
Przez następne dwie godziny mundurowi otrzymali kolejne zgłoszenia. Tym razem dotyczyły kradzieży torebki na szkodę starszej pani przy ul. Żeromskiego oraz usiłowania podobnej napaści, którą udaremnili przypadkowi świadkowie.
Po 18.00, podczas patrolowania pobliskich ulic, mundurowi zauważyli młodego mężczyznę w charakterystycznych niebieskich klapkach. To one właśnie szczególnie utkwiły w pamięci poszczególnych osób zgłaszających się do policji. Policjanci zatrzymali podejrzewanego nastolatka, który zachowywał się nadal bardzo agresywnie. 16-latek trafił do policyjnej izby dziecka.
Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że to nie jedyne na jego koncie niechlubne wyczyny. Teraz o konsekwencjach jakie poniesie młodociany przestępca zadecyduje sąd.
nadkom. Małgorzata Marczak
Oficer Prasowy
KMP Włocławek
Autor: KWPrzecznik2
Publikacja: KWPrzecznik2
