Zaatakowali barmankę
Data publikacji 28.05.2012
Napadli na pracownicę baru, pobili ją, a z kasy ukradli pieniądze. Teraz może im grozić do 12 lat więzienia. Jeszcze dzisiaj trafią do toruńskiej prokuratury. To oskarżyciel zdecyduje o ich dalszym losie.
Napadli na pracownicę baru, pobili ją, a z kasy ukradli pieniądze. Teraz może im grozić do 12 lat więzienia. Jeszcze dzisiaj trafią do toruńskiej prokuratury. To oskarżyciel zdecyduje o ich dalszym losie.
Do zdarzenia doszło w nocy z piątku na sobotę (18/19.05.12) tuż przed północą. Ze wstępnych policyjnych ustaleń wynika, że wtedy pracownica jednego z barów przy ul. Przy Kaszowniku, ze względu na późną porę, poprosiła dwóch klientów o opuszczenie lokalu. Ci, gdy byli już przy wyjściu, zupełnie bez powodu zaatakowali ją i pobili. Jeden z nich nadal uderzał nieprzytomną już wtedy kobietę, a drugi w tym czasie zabrał z kasy pieniądze, po czym uciekli. Gdy pokrzywdzona odzyskała przytomność wezwała na pomoc właściciela lokalu. To on powiadomił policję. Jeszcze wczoraj (19.05.12) w godzinach przedpołudniowych, czyli w kilka godzin po zdarzeniu, kryminalni z toruńskiej komendy zatrzymali 33-latka, podejrzanego do tej sprawy. Po upływie około 3 godzin następnego sprawcę. Drugi z zatrzymanych ma 35 lat. Są braćmi i mieszkają na osiedlu w pobliżu miejsca zdarzenia. Obaj mają bardzo bogatą przeszłość kryminalną. Na swoich kontach mają już rozbój, znieważenie funkcjonariuszy publicznych, pobicie. Ten młodszy dodatkowo przestępstwa narkotykowe.
Dzisiaj policjanci doprowadzą ich obu przed oblicze prokuratora. To z jego ust usłyszą zarzut. Niewykluczone również, że jeszcze dzisiaj mogą być doprowadzeni do sądu.
Obu może teraz grozić do 12 lat więzienia.
podinsp. Wioleta Dąbrowska
oficer prasowy
KMP w Toruniu
Do zdarzenia doszło w nocy z piątku na sobotę (18/19.05.12) tuż przed północą. Ze wstępnych policyjnych ustaleń wynika, że wtedy pracownica jednego z barów przy ul. Przy Kaszowniku, ze względu na późną porę, poprosiła dwóch klientów o opuszczenie lokalu. Ci, gdy byli już przy wyjściu, zupełnie bez powodu zaatakowali ją i pobili. Jeden z nich nadal uderzał nieprzytomną już wtedy kobietę, a drugi w tym czasie zabrał z kasy pieniądze, po czym uciekli. Gdy pokrzywdzona odzyskała przytomność wezwała na pomoc właściciela lokalu. To on powiadomił policję. Jeszcze wczoraj (19.05.12) w godzinach przedpołudniowych, czyli w kilka godzin po zdarzeniu, kryminalni z toruńskiej komendy zatrzymali 33-latka, podejrzanego do tej sprawy. Po upływie około 3 godzin następnego sprawcę. Drugi z zatrzymanych ma 35 lat. Są braćmi i mieszkają na osiedlu w pobliżu miejsca zdarzenia. Obaj mają bardzo bogatą przeszłość kryminalną. Na swoich kontach mają już rozbój, znieważenie funkcjonariuszy publicznych, pobicie. Ten młodszy dodatkowo przestępstwa narkotykowe.
 |  |
Dzisiaj policjanci doprowadzą ich obu przed oblicze prokuratora. To z jego ust usłyszą zarzut. Niewykluczone również, że jeszcze dzisiaj mogą być doprowadzeni do sądu.
Obu może teraz grozić do 12 lat więzienia.
podinsp. Wioleta Dąbrowska
oficer prasowy
KMP w Toruniu
Autor: KWPrzecznik2
Publikacja: KWPrzecznik2
