Zamiast zapłacić wyciągnął nóż
Data publikacji 29.05.2012
Mając prawie 5,5 promila alkoholu w organizmie dokonał kradzieży rozbójniczej. Wczoraj prokurator zastosował wobec niego policyjny dozór. Teraz 23- latkowi z Torunia może grozić do 10 lat więzienia.
Mając prawie 5,5 promila alkoholu w organizmie dokonał kradzieży rozbójniczej. Wczoraj prokurator zastosował wobec niego policyjny dozór. Teraz 23- latkowi z Torunia może grozić do 10 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło w minioną sobotę (19.05.12) około 4.00 nad ranem. Jak wynika z relacji zgłaszającego do stacji paliw przy placu Armii Krajowej w Toruniu wszedł mężczyzna, aby zakupić 2 paczki papierosów i tabletki. Chcąc uregulować należność podał kartę płatniczą, na której, jak się w konsekwencji okazało, nie było środków. Mimo to mężczyzna zabrał z lady towar i wyszedł. Wtedy zainterweniował pracownik stacji. Klient zamiast zwrócić towar wyciągnął z kieszeni nóż i skierował go w stronę 21-latka. Ten w obawie o swoje życie wycofał się. Sprawca natomiast uciekł. Po kilku minutach od zgłoszenia rabuś był już w rękach policyjnego patrolu z Podgórza. Z tej racji, że wyraźnie był pod wpływem alkoholu, policjanci sprawdzili stan trzeźwości. Wynik był zaskakujący. Alkotest wykazał w jego organizmie prawie 5,5 promila alkoholu. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Jeszcze wczoraj (20.05.12) policjanci doprowadzili go do toruńskiej prokuratury, gdzie usłyszał zarzut kradzieży rozbójniczej. Prokurator zdecydował, że w ramach policyjnego dozoru będzie musiał "meldować się" w komisariacie. Teraz za kradzież rozbójniczą może mu grozić do 10 lat więzienia.
podinsp. Wioletta Dąbrowska
Oficer Prasowy
KMP w Toruniu
Do zdarzenia doszło w minioną sobotę (19.05.12) około 4.00 nad ranem. Jak wynika z relacji zgłaszającego do stacji paliw przy placu Armii Krajowej w Toruniu wszedł mężczyzna, aby zakupić 2 paczki papierosów i tabletki. Chcąc uregulować należność podał kartę płatniczą, na której, jak się w konsekwencji okazało, nie było środków. Mimo to mężczyzna zabrał z lady towar i wyszedł. Wtedy zainterweniował pracownik stacji. Klient zamiast zwrócić towar wyciągnął z kieszeni nóż i skierował go w stronę 21-latka. Ten w obawie o swoje życie wycofał się. Sprawca natomiast uciekł. Po kilku minutach od zgłoszenia rabuś był już w rękach policyjnego patrolu z Podgórza. Z tej racji, że wyraźnie był pod wpływem alkoholu, policjanci sprawdzili stan trzeźwości. Wynik był zaskakujący. Alkotest wykazał w jego organizmie prawie 5,5 promila alkoholu. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Jeszcze wczoraj (20.05.12) policjanci doprowadzili go do toruńskiej prokuratury, gdzie usłyszał zarzut kradzieży rozbójniczej. Prokurator zdecydował, że w ramach policyjnego dozoru będzie musiał "meldować się" w komisariacie. Teraz za kradzież rozbójniczą może mu grozić do 10 lat więzienia.
podinsp. Wioletta Dąbrowska
Oficer Prasowy
KMP w Toruniu
Autor: KWPrzecznik2
Publikacja: KWPrzecznik2
