Zgłosił zaginięcie dziecka
Data publikacji 18.07.2012
Mieszkaniec gminy Śliwice najprawdopodobniej chciał zrobić na złość sąsiadom, dlatego zgłosił zaginięcie ich 6-letniego dziecka. Ponieważ informacja okazała się nieprawdziwa mężczyzna stanie przed sądem, gdzie usłyszy zarzut ...
Mieszkaniec gminy Śliwice najprawdopodobniej chciał zrobić na złość sąsiadom, dlatego zgłosił zaginięcie ich 6-letniego dziecka. Ponieważ informacja okazała się nieprawdziwa mężczyzna stanie przed sądem, gdzie usłyszy zarzut bezpodstawnego wezwania interwencji.
Wczoraj (09.07.12) wieczorem na telefon alarmowy tucholskiej komendy zadzwonił mieszkaniec gminy Śliwice, który poinformował dyżurnego, że sąsiadowi zaginęło 6-letnie dziecko. Na miejsce natychmiast zostali wysłani policjanci. Funkcjonariusze zastali 52-letniego, nietrzeźwego zgłaszającego. Mężczyzna ten wskazał rodzinę, która miała rzekomo poszukiwać dziecka. Gdy mundurowi zapukali do drzwi ich domu zastali 47-letniego mężczyznę, jego żonę oraz 6-letniego chłopczyka. Rodzice oświadczyli, że dziecko im nie zaginęło i z nikim też nie rozmawiali na ten temat. Sąsiad najprawdopodobniej chciał im zrobić na złość, dlatego zadzwonił na policję z nieprawdziwą informacją. Teraz 52-letni zgłaszający będzie musiał stanąć przed sądem, żeby wyjaśnić swoje bezmyślne zachowanie. Mężczyzna usłyszy zarzut bezpodstawnego wezwania interwencji. Za to wykroczenie grozi kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywna.
asp. Brygida Zimnoch
Oficer Prasowy
KPP w Tucholi
Wczoraj (09.07.12) wieczorem na telefon alarmowy tucholskiej komendy zadzwonił mieszkaniec gminy Śliwice, który poinformował dyżurnego, że sąsiadowi zaginęło 6-letnie dziecko. Na miejsce natychmiast zostali wysłani policjanci. Funkcjonariusze zastali 52-letniego, nietrzeźwego zgłaszającego. Mężczyzna ten wskazał rodzinę, która miała rzekomo poszukiwać dziecka. Gdy mundurowi zapukali do drzwi ich domu zastali 47-letniego mężczyznę, jego żonę oraz 6-letniego chłopczyka. Rodzice oświadczyli, że dziecko im nie zaginęło i z nikim też nie rozmawiali na ten temat. Sąsiad najprawdopodobniej chciał im zrobić na złość, dlatego zadzwonił na policję z nieprawdziwą informacją. Teraz 52-letni zgłaszający będzie musiał stanąć przed sądem, żeby wyjaśnić swoje bezmyślne zachowanie. Mężczyzna usłyszy zarzut bezpodstawnego wezwania interwencji. Za to wykroczenie grozi kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywna.
asp. Brygida Zimnoch
Oficer Prasowy
KPP w Tucholi
Autor: KWPrzecznik2
Publikacja: KWPrzecznik2
