Obeszli się smakiem czereśni
Data publikacji 21.07.2012
Miały być dorodne czereśnie, ale czterej amatorzy cudzych owoców obeszli się smakiem. Jednego z nich na gorącym uczynku przyłapał właściciel sadu, a jego kompanami zajęli się policjanci z posterunku w Dobrzyniu nad Wisłą. Około 60 kg ...
Miały być dorodne czereśnie, ale czterej amatorzy cudzych owoców obeszli się smakiem. Jednego z nich na gorącym uczynku przyłapał właściciel sadu, a jego kompanami zajęli się policjanci z posterunku w Dobrzyniu nad Wisłą. Około 60 kg owoców nie zmieniło właściciela.
Wczoraj (12.07.12) przed godz. 20:00 dyżurny komendy powiatowej Lipnie otrzymał zgłoszenie od właściciela sadu w Dobrzyniu nad Wisłą, że nieznani mężczyźni zakradli się po czereśnie. Zaraz pojechał tam patrol z miejscowego posterunku. Funkcjonariusze zastali na miejscu właściciela sadu, który udaremnił ucieczkę jednemu z czterech rabusiów. Pod drzewami natomiast stały pojemniki ze świeżo zerwanymi czereśniami, których wartość właściciel oszacował na kwotę około 480 zł. Funkcjonariusze zatrzymali 50-letniego amatora cudzych owoców. Trafił on na noc do policyjnego aresztu.
Dzisiaj (13.07.12) mundurowi zapukali do drzwi jego 20-letniego wspólnika. Obaj mężczyźni, już usłyszeli zarzuty usiłowania kradzieży i skorzystali z prawa do dobrowolnego poddania się za to karze. Zajmujący się sprawą policjanci znają personalia dwóch pozostałych kompanów. Ich rozliczenie to tylko kwestia czasu.
asp.szt. Anna Kozłowska
oficer prasowy
KPP w Lipnie
Wczoraj (12.07.12) przed godz. 20:00 dyżurny komendy powiatowej Lipnie otrzymał zgłoszenie od właściciela sadu w Dobrzyniu nad Wisłą, że nieznani mężczyźni zakradli się po czereśnie. Zaraz pojechał tam patrol z miejscowego posterunku. Funkcjonariusze zastali na miejscu właściciela sadu, który udaremnił ucieczkę jednemu z czterech rabusiów. Pod drzewami natomiast stały pojemniki ze świeżo zerwanymi czereśniami, których wartość właściciel oszacował na kwotę około 480 zł. Funkcjonariusze zatrzymali 50-letniego amatora cudzych owoców. Trafił on na noc do policyjnego aresztu.
Dzisiaj (13.07.12) mundurowi zapukali do drzwi jego 20-letniego wspólnika. Obaj mężczyźni, już usłyszeli zarzuty usiłowania kradzieży i skorzystali z prawa do dobrowolnego poddania się za to karze. Zajmujący się sprawą policjanci znają personalia dwóch pozostałych kompanów. Ich rozliczenie to tylko kwestia czasu.
asp.szt. Anna Kozłowska
oficer prasowy
KPP w Lipnie
Autor: KWPrzecznik2
Publikacja: KWPrzecznik2