Ukradł rower, bo nie miał ochoty iść pieszo
Data publikacji 13.08.2012
18 - latek znalazł łatwy sposób na powrót z plaży. Nie myślał jednak, że będzie go to tyle kosztować, bo za kradzież został przez policjantów ukarany 500 złotowym mandatem.
Sprawca zabrał rower z plaży w Wiecanowie koło Mogilna. ...
18 - latek znalazł łatwy sposób na powrót z plaży. Nie myślał jednak, że będzie go to tyle kosztować, bo za kradzież został przez policjantów ukarany 500 złotowym mandatem.
Sprawca zabrał rower z plaży w Wiecanowie koło Mogilna. Pokrzywdzony powiadomił o zdarzeniu w piątek (03.08) na drugi dzień po kradzieży. Liczył, że może niebieska damka się odnajdzie. Przekazał też policjantom cenne informacje, które pomogły ustalić złodzieja. Godzinę po zgłoszeniu (ok. 16:30) rower został odnaleziony pod jednym z bloków przy ul. Kościuszki w Mogilnie. W bloku mieszkał też 18 – letni sprawca kradzieży, któremu policjanci prewencji złożyli nieoczekiwaną wizytę. Na początku młody mogilnianin był bardzo zdziwiony całą sprawą, lecz po chwili przyznał się do wszystkiego. Wyjaśnił, że rower zabrał, bo nie chciało mu się wracać pieszo z plaży do domu. Za wykroczenie ukarany został na
miejscu 500 złotowym mandatem.
kom. Tomasz Rybczyński
Oficer Prasowy KPP w Mogilnie
Autor: Rzecznik_KWP
Publikacja: Rzecznik_KWP