Jechali bez prawa jazdy, ale z narkotykami
Policjanci zatrzymali 17-latka,
który kierował samochodem bez prawa jazdy. Niewykluczone, że chłopak odpowie
również za kierowanie pojazdem pod wpływem środków odurzających. Sprawą jego młodszego
kolegi, u którego znaleziono narkotyki, ...
Policjanci zatrzymali 17-latka, który kierował samochodem bez prawa jazdy. Niewykluczone, że chłopak odpowie również za kierowanie pojazdem pod wpływem środków odurzających. Sprawą jego młodszego kolegi, u którego znaleziono narkotyki, zajmie się sąd rodzinny.
Wczoraj policjanci z bydgoskiego Błonia zatrzymali kierowcę bez uprawnień. Około 19:00 na ulicy Studziennej funkcjonariusze zauważyli volkswagena golfa, którym kierował chłopak. Podejrzenia mundurowych wzbudził młody wygląd kierującego. Gdy samochód został zatrzymany okazało się, że 17-latek nie posiada uprawnień do kierowania. Przeprowadzone wstępne badanie wykazało w jego organizmie obecność zakazanych substancji odurzających. U 16-letniego pasażera pojazdu funkcjonariusze znaleźli metalowe pudełko z białym proszkiem. Policyjny tester wskazał, że zabezpieczona substancja to najprawdopodobniej amfetamina. Młody „kierowca” trafił do policyjnego aresztu. Dzisiaj, za wykroczenie kierowania samochodem bez uprawnień, chłopak został ukarany mandatem w wysokości 500 złotych. Czy 17-latek usłyszy zarzuty przestępstwa będzie uzależnione od opinii biegłego. Jeżeli wstępne ustalenia mundurowych się potwierdzą nastolatek odpowie przed sadem za prowadzenie pojazdu pod wpływem środków odurzających. Za to przestępstwo grozi do 2 lat więzienia. Jego młodszy kolega został przesłuchany jako nieletni sprawca czynu karalnego i jego sprawa trafi do sądu rodzinnego.
Autor: Daszkiewicz_Maciej
Publikacja: Daszkiewicz_Maciej