Poszukiwany ENA trafił za "kratki"
Data publikacji 21.09.2012
Poszukiwany Europejskim Nakazem Aresztowania 33-letni bydgoszczanin, który ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości od 2 lat, trafił za "kratki". Sfinalizowanie sprawy było możliwe dzięki doskonałej współpracy kryminalnych z KGP, ...
Poszukiwany Europejskim Nakazem Aresztowania 33-letni bydgoszczanin, który ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości od 2 lat, trafił za "kratki". Sfinalizowanie sprawy było możliwe dzięki doskonałej współpracy kryminalnych z KGP, komendy wojewódzkiej w Bydgoszczy oraz mundurowych z Niemiec, gdzie został zatrzymany. Mężczyzna jest podejrzewany o zabójstwo. Wkrótce stanie przed obliczem prokuratora.
Do zdarzenia doszło 2 lata temu, dokładnie 17 sierpnia 2010r. Wtedy w Bydgoszczy na ul. Gdańskiej dotkliwie został pobity mężczyzna, który w wyniku odniesionych obrażeń zmarł. Na podstawie zeznań świadków funkcjonariusze wytypowali do sprawy 33-letniego bydgoszczanina. Niestety, wtedy nie udało się go zatrzymać. Podejrzewany o przestępstwo zapadł się jak „kamień w wodę”. Ustaleniem jego miejsca pobytu zajęli się kryminalni z komendy wojewódzkiej w Bydgoszczy. Mężczyzna poszukiwany był początkowo na podstawie listu gończego, a od października ubiegłego roku Europejskim Nakazem Aresztowania. Funkcjonariusze wpadli na jego trop w sierpniu. Kryminalni ustalili, że poszukiwany 33-latek przebywa na terenie Niemiec. Dzięki zaangażowaniu i doskonałej współpracy policjantów z Wydziału Poszukiwań i Identyfikacji Osób KGP, komendy wojewódzkiej w Bydgoszczy oraz mundurowych z Niemiec sprawa bardzo szybko znalazła swój finał.
Na podstawie przekazanych informacji 21 sierpnia niemieccy funkcjonariusze „odwiedzili” w miejscu pracy poszukiwanego mężczyznę. Tam został on zatrzymany.
Wczoraj (12.09.12) na przejściu granicznym w Świecku podejrzewany o zabójstwo 33-latek został przekazany polskim policjantom. Od razu trafił do zakładu karnego. Wkrótce zostanie przewieziony do Bydgoszczy, gdzie stanie przed obliczem prokuratora i złoży wyjaśnienia.
Zgodnie z kodeksem karnym za zabójstwo grozi kara więzienia do 25 lat, a nawet dożywocie.
Do zdarzenia doszło 2 lata temu, dokładnie 17 sierpnia 2010r. Wtedy w Bydgoszczy na ul. Gdańskiej dotkliwie został pobity mężczyzna, który w wyniku odniesionych obrażeń zmarł. Na podstawie zeznań świadków funkcjonariusze wytypowali do sprawy 33-letniego bydgoszczanina. Niestety, wtedy nie udało się go zatrzymać. Podejrzewany o przestępstwo zapadł się jak „kamień w wodę”. Ustaleniem jego miejsca pobytu zajęli się kryminalni z komendy wojewódzkiej w Bydgoszczy. Mężczyzna poszukiwany był początkowo na podstawie listu gończego, a od października ubiegłego roku Europejskim Nakazem Aresztowania. Funkcjonariusze wpadli na jego trop w sierpniu. Kryminalni ustalili, że poszukiwany 33-latek przebywa na terenie Niemiec. Dzięki zaangażowaniu i doskonałej współpracy policjantów z Wydziału Poszukiwań i Identyfikacji Osób KGP, komendy wojewódzkiej w Bydgoszczy oraz mundurowych z Niemiec sprawa bardzo szybko znalazła swój finał.
Na podstawie przekazanych informacji 21 sierpnia niemieccy funkcjonariusze „odwiedzili” w miejscu pracy poszukiwanego mężczyznę. Tam został on zatrzymany.
Wczoraj (12.09.12) na przejściu granicznym w Świecku podejrzewany o zabójstwo 33-latek został przekazany polskim policjantom. Od razu trafił do zakładu karnego. Wkrótce zostanie przewieziony do Bydgoszczy, gdzie stanie przed obliczem prokuratora i złoży wyjaśnienia.
Zgodnie z kodeksem karnym za zabójstwo grozi kara więzienia do 25 lat, a nawet dożywocie.
Autor: KWPrzecznik2
Publikacja: KWPrzecznik2