Poszukiwania zakończone "happy endem"
Data publikacji 18.10.2012
Dzięki obywatelskiej postawie nieznanego małżeństwa oraz 36-letniego mieszkańca toruńskich Czerniewic, możliwe było zakończenie poszukiwań 80-letniej grzybiarki. Kobieta cała i zdrowa wróciła do domu. Na szczęście leśna wyprawa ...
Dzięki obywatelskiej postawie nieznanego małżeństwa oraz 36-letniego mieszkańca toruńskich Czerniewic, możliwe było zakończenie poszukiwań 80-letniej grzybiarki. Kobieta cała i zdrowa wróciła do domu. Na szczęście leśna wyprawa zakończyła się "happy endem".
Wczoraj (9.10.12) około 14.00 dyżurny komendy miejskiej w Toruniu otrzymał telefoniczne zgłoszenie od zaniepokojonej rodziny o zaginięciu 80-letniej kobiety, która przebywając z bliskimi w lesie na grzybach oddaliła się od grupy. Ponieważ kobieta ostatni raz byłą widziana w rejonie Dybowa, dyżurny z Podgórza natychmiast powiadomił funkcjonariuszy. Ci przystąpili do poszukiwań zaginionej w rejonie, w którym ostatnio była widziana. Kobiety poszukiwali policjanci, strażacy i strażnicy leśni. W akcji brało udział ponad 40 osób. Sprawdzono obszar o powierzchni ponad 2 hektarów. Około godziny 17.00 w czasie, gdy trwały poszukiwania do komendy miejskiej przy ul. Grudziądzkiej zgłosił się kierowca, który przywiózł zaginioną kobietę. Z relacji mężczyzny wynikało, że w drodze do domu w okolicach Cierpic zatrzymało go małżeństwo zmierzające do Bydgoszczy. Poinformowali go, że w lesie dostrzegli kobietę, która powiedziała, że jest mieszkanką Torunia i chyba oddaliła się od rodziny. Ponieważ sami nie mogli jej odwieźć, poprosili zatrzymanego mężczyznę o pomoc. przyjechać do komendy przekazali starszą panią jadącemu w stronę Torunia mężczyźnie.
Dzięki nieznanego małżeństwu oraz 36-letniemu mieszkańcowi podtoruńskich Czerniewic, możliwe było zakończenie poszukiwań przez wszystkie zaangażowane w nie służby. Mieszkanka Rubinkowa mogła powrócić do domu. Z komisariatu 80-letnią grzybiarkę odebrał wnuczek.
podinsp. Wioletta Dabrowska
Oficer Prasowy
KMP w Toruniu
Wczoraj (9.10.12) około 14.00 dyżurny komendy miejskiej w Toruniu otrzymał telefoniczne zgłoszenie od zaniepokojonej rodziny o zaginięciu 80-letniej kobiety, która przebywając z bliskimi w lesie na grzybach oddaliła się od grupy. Ponieważ kobieta ostatni raz byłą widziana w rejonie Dybowa, dyżurny z Podgórza natychmiast powiadomił funkcjonariuszy. Ci przystąpili do poszukiwań zaginionej w rejonie, w którym ostatnio była widziana. Kobiety poszukiwali policjanci, strażacy i strażnicy leśni. W akcji brało udział ponad 40 osób. Sprawdzono obszar o powierzchni ponad 2 hektarów. Około godziny 17.00 w czasie, gdy trwały poszukiwania do komendy miejskiej przy ul. Grudziądzkiej zgłosił się kierowca, który przywiózł zaginioną kobietę. Z relacji mężczyzny wynikało, że w drodze do domu w okolicach Cierpic zatrzymało go małżeństwo zmierzające do Bydgoszczy. Poinformowali go, że w lesie dostrzegli kobietę, która powiedziała, że jest mieszkanką Torunia i chyba oddaliła się od rodziny. Ponieważ sami nie mogli jej odwieźć, poprosili zatrzymanego mężczyznę o pomoc. przyjechać do komendy przekazali starszą panią jadącemu w stronę Torunia mężczyźnie.
Dzięki nieznanego małżeństwu oraz 36-letniemu mieszkańcowi podtoruńskich Czerniewic, możliwe było zakończenie poszukiwań przez wszystkie zaangażowane w nie służby. Mieszkanka Rubinkowa mogła powrócić do domu. Z komisariatu 80-letnią grzybiarkę odebrał wnuczek.
podinsp. Wioletta Dabrowska
Oficer Prasowy
KMP w Toruniu
Autor: KWPrzecznik2
Publikacja: KWPrzecznik2