Areszt i policyjne dozory za przywłaszczenie mienia
Policjanci z bydgoskiego
Szwederowa przerwali przestępczy proceder szajki na czele której stał 38-letni
mieszkaniec powiatu tucholskiego. Pięciu zatrzymanych usłyszało zarzuty
przywłaszczenia mienia, za które grozi do 5 lat pozbawienia ...
Policjanci z bydgoskiego Szwederowa przerwali przestępczy proceder szajki na czele której stał 38-letni mieszkaniec powiatu tucholskiego. Pięciu zatrzymanych usłyszało zarzuty przywłaszczenia mienia, za które grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Wszystko wyszło na jaw w niedzielę (21.10.12). Wtedy do komisariatu zgłosił się 24-latek,który poinformował o kradzieży lawety transportowej wypożyczonej w jednej z bydgoskich firm. Policjant przyjmujący zgłoszenie po zadaniu kilku szczegółowych pytań szybko zorientował się, że mężczyzna nie mówi prawdy. Dociekliwość funkcjonariusza zaskoczyła 24-latka, który przyznał, że kradzieży nie było. Dalsze ustalenia kryminalnych pozwoliły na ujawnienie tego przestępczego procederu. Jak się okazało za wszystkim stał 38-letni mieszkaniec powiatu tucholskiego, który kierował czterema wspólnikami. Sprawcy wypożyczali lawety oraz kontenery transportowe, a następnie je sprzedawali. Wstępnie straty powstałe w wyniku tego procederu oszacowano na kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Pięcioro podejrzanych w wieku od 24 do 38 lat zostało zatrzymanych i trafiło do policyjnego aresztu. Czterem wspólnikom 38-latka przedstawiono zarzuty przywłaszczenia mienia i decyzją prokuratora zostali objęci policyjnym dozorem. Wczoraj (25.10.12) decyzją sądu na trzy miesiące do aresztu trafił mieszkaniec powiatu tucholskiego. Wcześniej mężczyzna usłyszał zarzuty przywłaszczenia powierzonego mienia w związku ze sprawstwem kierowniczym. Za to przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Policjanci nie wykluczają, że sprawa może mieć charakter rozwojowy.
Autor: Daszkiewicz_Maciej
Publikacja: Daszkiewicz_Maciej