Podziwiali „panoramę miasta” i nie tylko…
Data publikacji 20.11.2012
Policjanci z bydgoskich Wyżyn zatrzymali dwóch mężczyzn
podejrzanych o usiłowanie kradzieży. 28 i 24-latek wpadli na „gorąco”, gdy
demontowali lampy znajdujące się na dachu marketu. Teraz za popełnione
przestępstwo może im grozić do ...
Policjanci z bydgoskich Wyżyn zatrzymali dwóch mężczyzn
podejrzanych o usiłowanie kradzieży. 28 i 24-latek wpadli na „gorąco”, gdy
demontowali lampy znajdujące się na dachu marketu. Teraz za popełnione
przestępstwo może im grozić do 5 lat pozbawienia wolności.
Wczoraj (11.11) około godziny 22:30 dyżurny bydgoskiej policji otrzymał informację o osobach, które mają kraść lampy oświetleniowe na dachu jednego ze sklepów przy ulicy Magnuszewskiej. Komunikat ten natychmiast trafił do patrolu z bydgoskich Wyżyn. Policjanci podjeżdżając od strony ulicy Glinki zauważyli sylwetki osób, które manipulowały przy lampach znajdujących się na dachu marketu. Funkcjonariusze, aby zmniejszyć prawdopodobieństwo ucieczki „dachowców” wezwali do pomocy drugi patrol z bydgoskiego Szwederowa, który ograniczył im zejście z budynku. Mundurowi podeszli od strony zaplecza sklepu i po obudowie klimatyzacji weszli na dach. Tam mężczyźni na widok patrolu zaczęli się odsuwać od częściowo zdemontowanych lamp. Policjanci pytając się ich co oni tu robią, usłyszeli odpowiedź, że przyszli podziwiać „panoramę miasta”. Natomiast nie byli w stanie wytłumaczyć faktu dlaczego obok nich leżała zdemontowana lampa, a w plecaku jednego z nich znajdowały się różnego rodzaju narzędzia, takie jak śrubokręty, czy też klucz „francuski”. 28 i 24-latek zostali zatrzymani i dowiezieni do komisariatu na bydgoskich Wyżynach. Dzisiaj (12.11) usłyszeli zarzut usiłowania kradzieży, za co może im grozić kara pozbawienia wolności do 5 lat. Teraz za swoje postępowanie będą odpowiadać przed sądem.
Wczoraj (11.11) około godziny 22:30 dyżurny bydgoskiej policji otrzymał informację o osobach, które mają kraść lampy oświetleniowe na dachu jednego ze sklepów przy ulicy Magnuszewskiej. Komunikat ten natychmiast trafił do patrolu z bydgoskich Wyżyn. Policjanci podjeżdżając od strony ulicy Glinki zauważyli sylwetki osób, które manipulowały przy lampach znajdujących się na dachu marketu. Funkcjonariusze, aby zmniejszyć prawdopodobieństwo ucieczki „dachowców” wezwali do pomocy drugi patrol z bydgoskiego Szwederowa, który ograniczył im zejście z budynku. Mundurowi podeszli od strony zaplecza sklepu i po obudowie klimatyzacji weszli na dach. Tam mężczyźni na widok patrolu zaczęli się odsuwać od częściowo zdemontowanych lamp. Policjanci pytając się ich co oni tu robią, usłyszeli odpowiedź, że przyszli podziwiać „panoramę miasta”. Natomiast nie byli w stanie wytłumaczyć faktu dlaczego obok nich leżała zdemontowana lampa, a w plecaku jednego z nich znajdowały się różnego rodzaju narzędzia, takie jak śrubokręty, czy też klucz „francuski”. 28 i 24-latek zostali zatrzymani i dowiezieni do komisariatu na bydgoskich Wyżynach. Dzisiaj (12.11) usłyszeli zarzut usiłowania kradzieży, za co może im grozić kara pozbawienia wolności do 5 lat. Teraz za swoje postępowanie będą odpowiadać przed sądem.
Autor: P_Slomski
Publikacja: P_Slomski
