Strona używa plików cookies, aby ułatwić użytkownikom korzystanie z serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza wyrażenie zgody.

Wiadomości

Jeden wyłudzał towar, drugi był paserem

Data publikacji 24.11.2012

Działania inowrocławskich policjantów doprowadzą niebawem na ławę oskarżonych dwóch przestępców. Straty, które powstały w wyniku ich działalności są ogromne. Materiał dowodowy, który zgromadzili funkcjonariusze dał prokuratorowi ...

Działania inowrocławskich policjantów doprowadzą niebawem na ławę oskarżonych dwóch przestępców. Straty, które powstały w wyniku ich działalności są ogromne. Materiał dowodowy, który zgromadzili funkcjonariusze dał prokuratorowi podstawy do sporządzenia aktu oskarżenia.   

Sprawa ma swój początek w 2011 roku. Wtedy 28-letni mieszkaniec Poznania, w jednej z firm z województwa małopolskiego, zakupił ponad 22 tony złomu warte kilkadziesiąt tysięcy złotych. Towar był składowany na terenie gminy Inowrocław. Nie byłoby w tym
nic podejrzanego, ale policjanci doszukali się pewnych nieprawidłowości. Dlatego już dwa dni po zakupie złomu, w miejscu jego przechowywania, zjawili się mundurowi i towar zabezpieczyli. Jak się bowiem okazało pochodził on z nielegalnego źródła, o czym dobrze wiedział jego nabywca. Mężczyzna wówczas został zatrzymany do wyjaśnienia. Na tym jednak nie kończy się przestępcza działalność poznanianina.

W lutym tego roku jako dyrektor łódzkiej firmy zakupił w Niemczech 25 ton miedzianej katody. Wpłacił jedynie zaliczkę. Następnie towar wartości ponad 130 tysięcy euro wywiózł i ukrył. Policjanci, którzy zajmowali się wyjaśnieniem wyłudzenia ustalili, że w tym procederze pomagał mu 36-letni mieszkaniec Krotoszyna. To on  znalazł nowego nabywcę miedzi i negocjował warunki sprzedaży. Transakcja miała się oczywiście wiązać z dużym zyskiem. Towar jednak nie dotarł do nowego właściciela, bo został namierzony i przechwycony przez mundurowych. Zabezpieczona miedź ostatecznie trafiła do sprzedawcy, który w lutym nie otrzymał zapłaty. 

Zebrany wówczas przez policjantów materiał dowodowy pozwolił na tymczasowe aresztowanie 28-latka, który w kwietniu trafił na 3 miesiące za kratki.
Na tym jednak działania inowrocławskich funkcjonariuszy się nie skończyły. W dalszym ciągu śledczy zbierali informacje oraz gromadzili dowody. Cały zebrany materiał został przekazany prokuratorowi, który na jego podstawie w październiku sporządził wobec podejrzanych akt oskarżenia. Sąd w Bydgoszczy areszt tymczasowy wobec mieszkańca Poznania przedłużył na razie do 25 listopada.
Lista zarzutów postawionych mężczyźnie jest bardzo długa. Dotyczy ona wyłudzenia towaru znacznej wartości, fałszowania dokumentów, paserstwa i utrudniania czynności w postępowaniu karnym. Mężczyźnie grozi teraz kara więzienia do lat 10. Jego 36-letni kompan odpowie za paserstwo, za co grozi kara pozbawienia wolności do lat 5.

asp. Izabella Drobniecka
Oficer Prasowy
KPP Inowrocław

Autor: KWPrzecznik2
Publikacja: KWPrzecznik2

Powrót na górę strony