Bombiarz trafił do aresztu
Data publikacji 08.12.2012
Inowrocławscy policjanci wyjaśnili sprawę fałszywego powiadomienia o podłożeniu ładunku wybuchowego. Sprawca wpadł w ręce mundurowych. Teraz najbliższy miesiąc spędzi w areszcie.
Inowrocławscy policjanci wyjaśnili sprawę fałszywego powiadomienia o podłożeniu ładunku wybuchowego. Sprawca wpadł w ręce mundurowych. Teraz najbliższy miesiąc spędzi w areszcie.
Do zdarzenia doszło 7 listopada około godz. 8.50. Tego dnia do inowrocławskiego sądu zadzwonił mężczyzna i poinformował, że w budynku podłożona jest bomba. Na miejsce natychmiast skierowane zostały wszystkie służby ratunkowe. Rozpoczęto przeszukiwanie pomieszczeń. Dla bezpieczeństwa ewakuowano wszystkich przebywających w budynku. Szybko ustalono, że alarm był fałszywy. Nikomu też nic się nie stało. Policjanci zajęli się więc rozpracowaniem sprawcy. Skrupulatna analiza zebranych w tej sprawie informacji ostatecznie doprowadziła ich do podejrzewanego mężczyzny. W minioną środę (28.11.12) funkcjonariusze odwiedzili 27-letniego mieszkańca Inowrocławia. Został on zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego jeszcze tego samego dnia prokurator postawił mu zarzut fałszywego powiadomienia o podłożeniu bomby, co niepotrzebnie spowodowało działania służb ratunkowych. Ponadto złożył wniosek do sądu o tymczasowe aresztowanie 27-latka. Wczoraj (29.11.12) "bombiarz" trafił za kratki na razie na miesiąc. Mężczyźnie grozi teraz kara pozbawienia wolności do 8 lat.
asp. Izabella Drobniecka
Oficer Prasowy KPP Inowrocław
Do zdarzenia doszło 7 listopada około godz. 8.50. Tego dnia do inowrocławskiego sądu zadzwonił mężczyzna i poinformował, że w budynku podłożona jest bomba. Na miejsce natychmiast skierowane zostały wszystkie służby ratunkowe. Rozpoczęto przeszukiwanie pomieszczeń. Dla bezpieczeństwa ewakuowano wszystkich przebywających w budynku. Szybko ustalono, że alarm był fałszywy. Nikomu też nic się nie stało. Policjanci zajęli się więc rozpracowaniem sprawcy. Skrupulatna analiza zebranych w tej sprawie informacji ostatecznie doprowadziła ich do podejrzewanego mężczyzny. W minioną środę (28.11.12) funkcjonariusze odwiedzili 27-letniego mieszkańca Inowrocławia. Został on zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego jeszcze tego samego dnia prokurator postawił mu zarzut fałszywego powiadomienia o podłożeniu bomby, co niepotrzebnie spowodowało działania służb ratunkowych. Ponadto złożył wniosek do sądu o tymczasowe aresztowanie 27-latka. Wczoraj (29.11.12) "bombiarz" trafił za kratki na razie na miesiąc. Mężczyźnie grozi teraz kara pozbawienia wolności do 8 lat.
asp. Izabella Drobniecka
Oficer Prasowy KPP Inowrocław
Autor: KWPrzecznik2
Publikacja: KWPrzecznik2