"Pożyczyli", pojeździli i rozbili
Data publikacji 11.12.2012
16-letni chłopak z trzema nieletnimi kolegami wsiedli do otwartego samochodu. Pojeździli nim, a kiedy chcieli go odprowadzić, kierujący autem spowodował kolizję, po której wszyscy uciekli. Jeszcze tego samego dnia zostali zatrzymani przez ...
16-letni chłopak z trzema nieletnimi kolegami wsiedli do otwartego samochodu. Pojeździli nim, a kiedy chcieli go odprowadzić, kierujący autem spowodował kolizję, po której wszyscy uciekli. Jeszcze tego samego dnia zostali zatrzymani przez policjantów. Teraz materiały dotyczące zachowania nieletnich trafią do tucholskiego sądu.
W miniony piątek (30.11.12) w godzinach rannych mieszkaniec gminy Tuchola zaparkował renault lagunę przed jedną z posesji w Legbądzie. Niestety pojazd pozostawił otwarty, a kluczyki od stacyjki schował w aucie. Kiedy kilka godzin później wrócił do samochodu okazało się, że ktoś go sobie na chwilę „pożyczył”. Pojazd stał prawie w tym samym miejscu, tylko, że był rozbity. Uszkodzone było także ogrodzenie posesji, ponieważ na płocie sprawca zakończył swą jazdę. Pokrzywdzony wycenił straty na 3 tysiące złotych. Policjanci, którzy zajęli się wyjaśnieniem tej sprawy już wieczorem znali jej okoliczności. Okazało się, że 16-letni mieszkaniec gminy, wraz z trzema nieletnimi kolegami, „pożyczyli” sobie samochód. Przejechali się nim, a kiedy auto chcieli odprowadzić, kierujący nim nastolatek uderzył w płot posesji. Materiały dotyczące zdarzenia, policjanci przekażą do Sądu Rejonowego w Tucholi. Tam o winie i karze młodych ludzi zadecyduje sędzia zajmujący się sprawami nieletnich.
asp. Brygida Zimnoch
Oficer Prasowy
KPP w Tucholi
W miniony piątek (30.11.12) w godzinach rannych mieszkaniec gminy Tuchola zaparkował renault lagunę przed jedną z posesji w Legbądzie. Niestety pojazd pozostawił otwarty, a kluczyki od stacyjki schował w aucie. Kiedy kilka godzin później wrócił do samochodu okazało się, że ktoś go sobie na chwilę „pożyczył”. Pojazd stał prawie w tym samym miejscu, tylko, że był rozbity. Uszkodzone było także ogrodzenie posesji, ponieważ na płocie sprawca zakończył swą jazdę. Pokrzywdzony wycenił straty na 3 tysiące złotych. Policjanci, którzy zajęli się wyjaśnieniem tej sprawy już wieczorem znali jej okoliczności. Okazało się, że 16-letni mieszkaniec gminy, wraz z trzema nieletnimi kolegami, „pożyczyli” sobie samochód. Przejechali się nim, a kiedy auto chcieli odprowadzić, kierujący nim nastolatek uderzył w płot posesji. Materiały dotyczące zdarzenia, policjanci przekażą do Sądu Rejonowego w Tucholi. Tam o winie i karze młodych ludzi zadecyduje sędzia zajmujący się sprawami nieletnich. asp. Brygida Zimnoch
Oficer Prasowy
KPP w Tucholi
Autor: KWPrzecznik2
Publikacja: KWPrzecznik2
