Monitoring namierzył nastolatka podczas nocnych „łowów”
Data publikacji 12.12.2012
Oko bydgoskich kamer nakryło 19-latka podczas kradzieży rzeczy pochodzących z terenu targowiska. Czujność osoby obsługującej monitoring pozwoliła na szybkie i sprawne zatrzymanie nastolatka. Chłopak będzie odpowiadać za wykroczenie ...
Oko bydgoskich kamer nakryło 19-latka podczas kradzieży rzeczy pochodzących z terenu targowiska. Czujność osoby obsługującej monitoring pozwoliła na szybkie i sprawne zatrzymanie nastolatka. Chłopak będzie odpowiadać za wykroczenie kradzieży. Może mu grozić do 5000 złotych grzywny.
Dzisiaj (04.12) w nocy w oko bydgoskich kamer wpadł 19-latek z „prezentami”, które sam sobie zrobił. Nastolatek wzbudził zainteresowanie osoby obsługującej monitoring po tym, jak chodząc i przyglądając się stojącym przy ulicy Magdzińskiego butikom wszedł na teren targowiska. Jak się później okazało, zebrał znajdujące się tam rzeczy i przygotował do wyniesienia. Żeby nie zostać złapanym postanowił wyjść i rozejrzeć się po okolicy. Będąc pewnym, że nikt go nie widzi cofnął się po „swój” towar. Nie wiedział jednak, że jest cały czas obserwowany przez znajdującą się w pobliżu kamerę, a o całym zajściu jest już informowany patrol policji. Chłopak idąc spokojnie ze swoim „łupem” w kierunku Starego Rynku został zatrzymany przez funkcjonariuszy, a następnie dowieziony do komisariatu na bydgoskim Szwederowie. Tam wyszło, że był pijany, miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. 19-latek trafił do policyjnego aresztu. Gdy wytrzeźwieje odpowie za wykroczenie kradzieży. Może mu grozić do 5000 złotych grzywny.
Dzisiaj (04.12) w nocy w oko bydgoskich kamer wpadł 19-latek z „prezentami”, które sam sobie zrobił. Nastolatek wzbudził zainteresowanie osoby obsługującej monitoring po tym, jak chodząc i przyglądając się stojącym przy ulicy Magdzińskiego butikom wszedł na teren targowiska. Jak się później okazało, zebrał znajdujące się tam rzeczy i przygotował do wyniesienia. Żeby nie zostać złapanym postanowił wyjść i rozejrzeć się po okolicy. Będąc pewnym, że nikt go nie widzi cofnął się po „swój” towar. Nie wiedział jednak, że jest cały czas obserwowany przez znajdującą się w pobliżu kamerę, a o całym zajściu jest już informowany patrol policji. Chłopak idąc spokojnie ze swoim „łupem” w kierunku Starego Rynku został zatrzymany przez funkcjonariuszy, a następnie dowieziony do komisariatu na bydgoskim Szwederowie. Tam wyszło, że był pijany, miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. 19-latek trafił do policyjnego aresztu. Gdy wytrzeźwieje odpowie za wykroczenie kradzieży. Może mu grozić do 5000 złotych grzywny.Autor: P_Slomski
Publikacja: P_Slomski
