Wyobraźnia krucha jak lód
Data publikacji 19.12.2012
Utrzymujące się od kilku dni mrozy spowodowały, że stawy, jeziora i rzeki częściowo, a czasem w całości, zamarzły. Znaleźli się już tacy, którzy wchodzą na kruchy i słaby jeszcze lód. Policjanci ostrzegają, że to może się źle ...
Utrzymujące się od kilku dni mrozy spowodowały, że stawy, jeziora i rzeki częściowo, a czasem w całości, zamarzły. Znaleźli się już tacy, którzy wchodzą na kruchy i słaby jeszcze lód. Policjanci ostrzegają, że to może się źle skończyć.
Mroźna aura sprawiła, że na akwenach pojawił się pierwszy w tym roku lód. Pamiętajmy, że lodowa tafla nie jest jeszcze jednak najmocniejsza. Zamarznięte jezioro czy rzeka zachęca do wejścia przede wszystkim najmłodszych. Takie sygnały w miniony weekend otrzymywali już policjanci z Mogilna. Mimo, że Jezioro Mogileńskie nie do końca zamarzło pojawili się na nim pierwsi amatorzy lodowych zabaw. Mundurowi systematycznie sprawdzają akwen i apelują o wyobraźnię i rozwagę. Załamanie pokrywy lodowej kończy się zazwyczaj tragicznie. Pamiętajmy, że szczególnie jeziora zamarzają i odmarzają od brzegów. Na środku woda zamarza później, więc lód w tym miejscu jest cieńszy niż przy brzegu.
Najbezpieczniejsza zabawa jest na lodowiskach nadzorowanych. Jeżeli jednak takiego nie ma w okolicy, korzystając z naturalnych zbiorników wodnych, pamiętajmy:
Gdy załamie się lód:
kom. Tomasz Rybczyński
Oficer Prasowy KPP w Mogilnie
Mroźna aura sprawiła, że na akwenach pojawił się pierwszy w tym roku lód. Pamiętajmy, że lodowa tafla nie jest jeszcze jednak najmocniejsza. Zamarznięte jezioro czy rzeka zachęca do wejścia przede wszystkim najmłodszych. Takie sygnały w miniony weekend otrzymywali już policjanci z Mogilna. Mimo, że Jezioro Mogileńskie nie do końca zamarzło pojawili się na nim pierwsi amatorzy lodowych zabaw. Mundurowi systematycznie sprawdzają akwen i apelują o wyobraźnię i rozwagę. Załamanie pokrywy lodowej kończy się zazwyczaj tragicznie. Pamiętajmy, że szczególnie jeziora zamarzają i odmarzają od brzegów. Na środku woda zamarza później, więc lód w tym miejscu jest cieńszy niż przy brzegu.
Najbezpieczniejsza zabawa jest na lodowiskach nadzorowanych. Jeżeli jednak takiego nie ma w okolicy, korzystając z naturalnych zbiorników wodnych, pamiętajmy:
- Lód musi być wcześniej sprawdzony przez osoby dorosłe pod względem jego grubości, pęknięć, ubytków. Uważajmy, bo pod śniegiem mogą znajdować się zdradliwe przeręble.
- Lód powinien mieć co najmniej 10 cm grubości. Także temperatura otoczenia musi być ujemna.
- Przestrzegajmy dzieci, aby bez opieki dorosłych nie wchodziły na zamarznięte stawy, rzeki i jeziora.
- Nie wchodźmy na lód, jeśli w pobliżu nikogo nie ma. Do tej zasady winni stosować się szczególnie wędkarze.
- Jeśli usłyszymy, że lód pęka, nie zatrzymujmy się, ale natychmiast zawróćmy w kierunku brzegu.
- Szczególnie niebezpieczne są miejsca w pobliżu tam, jazów, mostów, przy ujścia rzek i kanałów.
Uwaga!
Gdy załamie się lód:
- Jeśli widzisz, że pod kimś załamał się lód, w miarę możliwości przed rozpoczęciem akcji ratunkowej wezwij pomoc dzwoniąc na telefon alarmowy: 997 lub 112.
- Należy zachować spokój i nie wpadać w panikę. Jeśli na miejscu są inne osoby zapewnij sobie ich pomoc.
- Ratując osobę, pod którą załamał się lód najlepiej jest podczołgać się do niej. Nie biegnijmy, gdyż może to spowodować dalsze załamywanie się lodu.
- Osoba tonąca nie powinna wykonywać gwałtownych ruchów. Najlepiej w takim przypadku położyć się płasko, rozłożyć szeroko ręce i starać się wsunąć na lód. Jeżeli to się udało, to dalej należy poruszać się w kierunku brzegu leżąc cały czas na lodzie. Jeżeli na miejscu są osoby ratujące należy stosować się do ich wskazówek.
- Do ratowania wykorzystajmy rzeczy będące w zasięgu ręki, np. długi szalik czy gałąź. Ostrożnie podajmy poszkodowanemu drugi koniec i bezpiecznie wyciągnijmy na lód.
- Pamiętajmy, że człowiek w lodowatej wodzie może przeżyć tylko kilka minut. Uratowanego należy natychmiast przenieść do suchego i ciepłego pomieszczenia. Najlepiej zmienić mu ubranie i okryć kocami. Należy również ocenić jego stan i wezwać lekarza.
kom. Tomasz Rybczyński
Oficer Prasowy KPP w Mogilnie
Autor: Rzecznik_KWP
Publikacja: Rzecznik_KWP