Kłótnia zakończona w policyjnym areszcie
Data publikacji 29.12.2012
Oko bydgoskich kamer namierzyło wandala. Informacja ta
trafiła do policjantów z bydgoskiego Śródmieścia, którzy zatrzymali 26-latka zaraz
po tym jak wybił szybę wystawową w sklepie. Teraz podejrzanemu może grozić
nawet 5 lat ...
Oko bydgoskich kamer namierzyło wandala. Informacja ta trafiła do policjantów z bydgoskiego Śródmieścia, którzy zatrzymali 26-latka zaraz po tym jak wybił szybę wystawową w sklepie. Teraz podejrzanemu może grozić nawet 5 lat więzienia.
W czwartek (20.12) tuż po północy pracownicy obsługujący bydgoski monitoring zauważyli u zbiegu ulic Mickiewicza i Gdańskiej sprzeczkę między chłopakiem a dziewczyną. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że mężczyzna swoją agresję próbował wyładować na szybach wystawowych sklepów. Jednak sprawca nie zdawał sobie sprawy, że jest na nim „zawieszone” oko bydgoskich kamer. Informacja o zdarzeniu była przekazywana na bieżąco policjantom z bydgoskiego Śródmieścia. 26-latek został zatrzymany, krótko po tym jak wybił szybę w jednym ze sklepów. W trakcie kontroli okazało się, że posiada przy sobie porcje marihuany. Dalszą noc spędził w policyjnym areszcie. Teraz za uszkodzenie mienia i posiadanie narkotyków będzie odpowiadać przed sądem. Może mu grozić do 5 lat pozbawienia wolności.
W czwartek (20.12) tuż po północy pracownicy obsługujący bydgoski monitoring zauważyli u zbiegu ulic Mickiewicza i Gdańskiej sprzeczkę między chłopakiem a dziewczyną. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że mężczyzna swoją agresję próbował wyładować na szybach wystawowych sklepów. Jednak sprawca nie zdawał sobie sprawy, że jest na nim „zawieszone” oko bydgoskich kamer. Informacja o zdarzeniu była przekazywana na bieżąco policjantom z bydgoskiego Śródmieścia. 26-latek został zatrzymany, krótko po tym jak wybił szybę w jednym ze sklepów. W trakcie kontroli okazało się, że posiada przy sobie porcje marihuany. Dalszą noc spędził w policyjnym areszcie. Teraz za uszkodzenie mienia i posiadanie narkotyków będzie odpowiadać przed sądem. Może mu grozić do 5 lat pozbawienia wolności.
Autor: P_Slomski
Publikacja: P_Slomski