Wyłudzała złotą biżuterię na wyleczenie jęczmienia
Data publikacji 19.01.2013
Do 8 lat pozbawienia wolności może grozić 29-latce, której lipnowscy śledczy przedstawili łącznie 9 zarzutów za oszustwa. Podejrzana pod pretekstem wyleczenia tzw. jęczmienia u swojego dziecka, wyłudziła 8 złotych obrączek i ...
Do 8 lat pozbawienia wolności może grozić 29-latce, której lipnowscy śledczy przedstawili łącznie 9 zarzutów za oszustwa. Podejrzana pod pretekstem wyleczenia tzw. jęczmienia u swojego dziecka, wyłudziła 8 złotych obrączek i pierścionek. Ponadto naciągnęła znajomą na pożyczkę pieniędzy, której nie miała zamiaru zwrócić.
Wszystko miało swój początek w połowie listopada ubiegłego roku. Wtedy, lipnowscy policjanci zostali zawiadomieni przez mieszkankę gminy Skępe o tym, że znajoma zaciągnęła u niej pożyczkę w kwocie ponad 2800 złotych i nie ma zamiaru wywiązania się ze spłaty długu. Ponadto, przywłaszczyła sobie jej złotą obrączkę, którą miała zwrócić zaraz po tym, jak użyje jej do wyleczenia jęczmienia u dziecka. 29-latka na różne sposoby zwodziła zawiadamiającą, unikała z nią kontaktu i przeciągała wszystko w czasie. Zajmujący się sprawą lipnowscy śledczy docierali wciąż do nowych faktów i ujawniali kolejne przestępstwa. W rezultacie funkcjonariusze skompletowali spory materiał dowodowy świadczący o tym, że nieuczciwa kobieta, pod takim samym pretekstem, wyłudziła jeszcze kolejnych 7 złotych obrączek i pierścionek. Biżuterię sprzedała, a pieniądze wydała na regulowanie rachunków swojego partnera. Przez ponad 3 miesiące oszustka czuła się bezkarna, ponieważ osoby pokrzywdzone nie znały się, nie miały pojęcia o nieuczciwym procederze i z indywidualnych powodów nie chciały o tym zawiadamiać policji. Wczoraj (10.01.13) śledczy przedstawili 29-latce łącznie 9 zarzutów za oszustwo. Za to przestępstwo grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności i należy liczyć się z obowiązkiem naprawienia wyrządzonej szkody.
asp. szt. Anna Kozłowska
oficer prasowy KPP w Lipnie
Wszystko miało swój początek w połowie listopada ubiegłego roku. Wtedy, lipnowscy policjanci zostali zawiadomieni przez mieszkankę gminy Skępe o tym, że znajoma zaciągnęła u niej pożyczkę w kwocie ponad 2800 złotych i nie ma zamiaru wywiązania się ze spłaty długu. Ponadto, przywłaszczyła sobie jej złotą obrączkę, którą miała zwrócić zaraz po tym, jak użyje jej do wyleczenia jęczmienia u dziecka. 29-latka na różne sposoby zwodziła zawiadamiającą, unikała z nią kontaktu i przeciągała wszystko w czasie. Zajmujący się sprawą lipnowscy śledczy docierali wciąż do nowych faktów i ujawniali kolejne przestępstwa. W rezultacie funkcjonariusze skompletowali spory materiał dowodowy świadczący o tym, że nieuczciwa kobieta, pod takim samym pretekstem, wyłudziła jeszcze kolejnych 7 złotych obrączek i pierścionek. Biżuterię sprzedała, a pieniądze wydała na regulowanie rachunków swojego partnera. Przez ponad 3 miesiące oszustka czuła się bezkarna, ponieważ osoby pokrzywdzone nie znały się, nie miały pojęcia o nieuczciwym procederze i z indywidualnych powodów nie chciały o tym zawiadamiać policji. Wczoraj (10.01.13) śledczy przedstawili 29-latce łącznie 9 zarzutów za oszustwo. Za to przestępstwo grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności i należy liczyć się z obowiązkiem naprawienia wyrządzonej szkody.
asp. szt. Anna Kozłowska
oficer prasowy KPP w Lipnie
Autor: KWPrzecznik2
Publikacja: KWPrzecznik2