Zatrzymani rówieśnicy
Data publikacji 21.01.2013
W sobotę (12.01.2013r.) policjanci z toruńskiego komisariatu Śródmieście doprowadzili do prokuratury 23- latka, któremu zarzucono posiadanie narkotyków, pobicie i uszkodzenie mienia. Jego, poszukiwany przez toruński sąd, kolega próbował ...
W sobotę (12.01.2013r.) policjanci z toruńskiego komisariatu Śródmieście doprowadzili do prokuratury 23- latka, któremu zarzucono posiadanie narkotyków, pobicie i uszkodzenie mienia. Jego, poszukiwany przez toruński sąd, kolega próbował oszukać policjantów co do swojej tożsamości. Już trafił do aresztu.
Kryminalni z toruńskiego komisariatu Śródmieście zdobyli informacje, że jeden z mieszkańców Osiedla Chełmińskiego może posiadać narkotyki. To dało podstawę do przeszukania jego mieszkania, do którego doszło późnym wieczorem w czwartek (10.01.2013r.). Policjanci znaleźli ponad 30g zielonego suszu i 12g białego proszku. Wstępne testy potwierdziły, że zielony susz wykazuje cechy charakterystyczne dla marihuany, zaś biały proszek to amfetamina. W czasie przeszukania, właściciela narkotyków nie było w mieszkaniu. Został jednak zatrzymany przez funkcjonariuszy w zupełnie innych okolicznościach. Okazało się, że w czasie kiedy u niego w domu trwało przeszukanie i śledczy zabezpieczali narkotyki, mężczyzna bez powodu zniszczył lusterko przy jednym z pojazdów zaparkowanych na toruńskiej starówce. Właściciel kia ceed, który zaparkował auto przy ul. Świętego Ducha, straty wycenił na kilkaset złotych. Praktycznie chwilę po rozbiciu lusterka, razem z kolegą, 23-latek pobił 27-letniego mężczyzny. Pobity zgłosił sprawę patrolowi Straży Miejskiej. To oni odszukali i ujęli obu sprawców przy ul. Rabiańskiej, a następnie przekazali w ręce policjantów.
Okazało się, że kolega sprawcy to jego rówieśnik. Wiedząc o tym, że jest poszukiwany próbował wprowadzić w błąd policjantów podając dane swojego brata. Funkcjonariusze jednak nie dali się oszukać.
Pierwszy 23-latek usłyszał zarzut posiadani środków odurzających, uszkodzenia mienia i pobicia. W sobotę (12.01.2013r.) został przez mundurowych doprowadzony do prokuratora. Oskarżyciel zdecydował, że w ramach policyjnego dozoru będzie musiał zgłaszać się 4 razy w tygodniu, do komisariatu. Dodatkowo zapłaci poręczenie majątkowe i ma zakaz opuszczania kraju. Może mu za to grozić do 5 lat więzienia.
Jego 23-letniemu koledze zarzucono pobicie oraz próbę wprowadzenia w błąd funkcjonariuszy. Ponieważ był poszukiwany z komisariatu trafił prosto do aresztu śledczego. Może mu grozić do 3 lat pozbawienia wolności.
podinsp. Wioletta Dąbrowska
Oficer Prasowy KMP w Toruniu
Kryminalni z toruńskiego komisariatu Śródmieście zdobyli informacje, że jeden z mieszkańców Osiedla Chełmińskiego może posiadać narkotyki. To dało podstawę do przeszukania jego mieszkania, do którego doszło późnym wieczorem w czwartek (10.01.2013r.). Policjanci znaleźli ponad 30g zielonego suszu i 12g białego proszku. Wstępne testy potwierdziły, że zielony susz wykazuje cechy charakterystyczne dla marihuany, zaś biały proszek to amfetamina. W czasie przeszukania, właściciela narkotyków nie było w mieszkaniu. Został jednak zatrzymany przez funkcjonariuszy w zupełnie innych okolicznościach. Okazało się, że w czasie kiedy u niego w domu trwało przeszukanie i śledczy zabezpieczali narkotyki, mężczyzna bez powodu zniszczył lusterko przy jednym z pojazdów zaparkowanych na toruńskiej starówce. Właściciel kia ceed, który zaparkował auto przy ul. Świętego Ducha, straty wycenił na kilkaset złotych. Praktycznie chwilę po rozbiciu lusterka, razem z kolegą, 23-latek pobił 27-letniego mężczyzny. Pobity zgłosił sprawę patrolowi Straży Miejskiej. To oni odszukali i ujęli obu sprawców przy ul. Rabiańskiej, a następnie przekazali w ręce policjantów.
Okazało się, że kolega sprawcy to jego rówieśnik. Wiedząc o tym, że jest poszukiwany próbował wprowadzić w błąd policjantów podając dane swojego brata. Funkcjonariusze jednak nie dali się oszukać.
Pierwszy 23-latek usłyszał zarzut posiadani środków odurzających, uszkodzenia mienia i pobicia. W sobotę (12.01.2013r.) został przez mundurowych doprowadzony do prokuratora. Oskarżyciel zdecydował, że w ramach policyjnego dozoru będzie musiał zgłaszać się 4 razy w tygodniu, do komisariatu. Dodatkowo zapłaci poręczenie majątkowe i ma zakaz opuszczania kraju. Może mu za to grozić do 5 lat więzienia.
Jego 23-letniemu koledze zarzucono pobicie oraz próbę wprowadzenia w błąd funkcjonariuszy. Ponieważ był poszukiwany z komisariatu trafił prosto do aresztu śledczego. Może mu grozić do 3 lat pozbawienia wolności.
podinsp. Wioletta Dąbrowska
Oficer Prasowy KMP w Toruniu
Autor: Rzecznik_KWP
Publikacja: Rzecznik_KWP