Wiadomości

Rozmowa odwróciła jego uwagę od tragedii

Data publikacji 22.01.2013

Zanim chciał popełnić samobójstwo zadzwonił na Policję. Jednak
do tragedii nie doszło, gdyż podtrzymujący rozmowę funkcjonariusz zdążył wysłać
na miejsce patrol. Desperat zajęty rozmową nawet nie zauważył, kiedy po niego
przyszli ...

Zanim chciał popełnić samobójstwo zadzwonił na Policję. Jednak do tragedii nie doszło, gdyż podtrzymujący rozmowę funkcjonariusz zdążył wysłać na miejsce patrol. Desperat zajęty rozmową nawet nie zauważył, kiedy po niego przyszli policjanci. Mężczyzna trafił do pod opiekę lekarską.

Do zdarzenia doszło, gdy na telefon alarmowy bydgoskiej policji zadzwonił mężczyzna oświadczając, że za chwilkę rzuci się pod pociąg. Całe szczęście na tym rozmowa się nie zakończyła. Policjant, który odebrał połączenie nie dopuszczając do tragedii starał się ją cały czas podtrzymywać. Udało mu się ustalić, że mężczyzna znajduje się na dworcu PKP w Nowej Wsi Wielkiej. W trakcie konwersacji z desperatą na różne tematy, dyżurny w międzyczasie wysłał po niego patrol. Po kilku minutach policjant prowadzący rozmowę usłyszał w słuchawce telefonu jak do mężczyzny podchodzi funkcjonariusz, który po przedstawieniu się zatrzymał go. Na miejsce zostało wezwane pogotowie ratunkowe, które zaopiekowało się zgłaszającym.      

Autor: P_Slomski
Publikacja: P_Slomski

Powrót na górę strony