Katował psa, a później próbował się z policjantami
Data publikacji 22.01.2013
Zarzut znieważenia i naruszenia nietykalności
funkcjonariusza, a także znęcania się nad zwierzęciem usłyszał zatrzymany bydgoszczanin.
Fordońscy policjanci interweniowali w mieszkaniu podejrzanego, gdy awanturował się
z domownikami. Co ...
Zarzut znieważenia i naruszenia nietykalności
funkcjonariusza, a także znęcania się nad zwierzęciem usłyszał zatrzymany bydgoszczanin.
Fordońscy policjanci interweniowali w mieszkaniu podejrzanego, gdy awanturował się
z domownikami. Co więcej, swoją agresję wyładowywał również na swoim psie. Zwierzę
z obrażeniami przewieziono do weterynarza. Mężczyzna trafił za kratki
policyjnego aresztu. Teraz może mu grozić nawet do 3 lat więzienia.
Wczoraj (13.01) w południe policjanci z Fordonu zostali wezwani do interwencji w jednym z mieszkań przy ulicy Osiedlowej w Bydgoszczy. Zgłoszenie dotyczyło awantury domowej. Przybyli na miejsce funkcjonariusze zastali pijanego 38-latka, który wywoływał kłótnie wśród domowników. Co więcej, na widok mundurowych „wybuchł” agresją. Pod ich adresem zaczął kierować słowa wulgarne, a następnie wziął się za odpychanie i szarpanie funkcjonariuszy. Jednak szybko został obezwładniony i zatrzymany. Policjanci na miejscu ustalili, że nie tylko na nich próbował się wyładować. Jak się okazało, przed przyjazdem „patrolowców” zaczął okładać psa rękoma i nogami po całym ciele. Mundurowi widząc, że czworonóg wskutek bicia odniósł krwawe rany został przewieziony do weterynarza na badania. 38-latek został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Śledczy przedstawili mu zarzut znieważenia i naruszenia nietykalności funkcjonariuszy, a także znęcania się nad zwierzęciem. Ponadto policjanci wystąpili z wnioskiem do prezydenta miasta o tymczasowe odebranie psa podejrzanemu. Teraz może mu grozić kara pozbawienia wolności nawet do 3 lat.
Wczoraj (13.01) w południe policjanci z Fordonu zostali wezwani do interwencji w jednym z mieszkań przy ulicy Osiedlowej w Bydgoszczy. Zgłoszenie dotyczyło awantury domowej. Przybyli na miejsce funkcjonariusze zastali pijanego 38-latka, który wywoływał kłótnie wśród domowników. Co więcej, na widok mundurowych „wybuchł” agresją. Pod ich adresem zaczął kierować słowa wulgarne, a następnie wziął się za odpychanie i szarpanie funkcjonariuszy. Jednak szybko został obezwładniony i zatrzymany. Policjanci na miejscu ustalili, że nie tylko na nich próbował się wyładować. Jak się okazało, przed przyjazdem „patrolowców” zaczął okładać psa rękoma i nogami po całym ciele. Mundurowi widząc, że czworonóg wskutek bicia odniósł krwawe rany został przewieziony do weterynarza na badania. 38-latek został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Śledczy przedstawili mu zarzut znieważenia i naruszenia nietykalności funkcjonariuszy, a także znęcania się nad zwierzęciem. Ponadto policjanci wystąpili z wnioskiem do prezydenta miasta o tymczasowe odebranie psa podejrzanemu. Teraz może mu grozić kara pozbawienia wolności nawet do 3 lat.
Autor: P_Slomski
Publikacja: P_Slomski