Tuż po włamaniu wpadli w ręce policjantów
Data publikacji 25.01.2013
Policjanci z bydgoskiego Wydziału Patrolowego zatrzymali
dwóch sprawców, tuż po włamaniu do mieszkania. Dzięki osobie zgłaszającej, która
zaobserwowała niepokojące zachowanie dwóch mężczyzn można było szybko i
sprawnie zatrzymać ...
Policjanci z bydgoskiego Wydziału Patrolowego zatrzymali dwóch sprawców, tuż po włamaniu do mieszkania. Dzięki osobie zgłaszającej, która zaobserwowała niepokojące zachowanie dwóch mężczyzn można było szybko i sprawnie zatrzymać włamywaczy. Podejrzani mieli przy sobie narzędzia do włamań oraz rzeczy pochodzące z przestępstwa. Teraz za kradzież z włamaniem może im grozić nawet do 10 lat więzienia.
We wtorek (15.01) około godziny 18:30 dyżurny bydgoskiej policji otrzymał informację o osobach, które włamały się do jednego z parterowych mieszkań na bydgoskich Kapuściskach. Na ulice Sandomierską natychmiast zostali wysłani policjanci z bydgoskiej „patrolówki”. Funkcjonariusze w drodze do wskazanego miejsca otrzymali informację, że dwóch sprawców wychodzi już przez okno od strony balkonu. Mundurowi, aby nie spłoszyć włamywaczy pozostawili radiowóz w miejscu niewidocznym. Następnie pobiegli w kierunku wskazanego adresu. Gdy zbliżali się do bloku zobaczyli dwóch mężczyzn wychodzących z za budynku od strony balkonów. Osoby te od razu zorientowały się, że policjanci idą właśnie po nich. Wtedy obaj zaczęli uciekać i wyrzucać skradzione rzeczy. Daleko nie uciekli, gdyż szybko wpadli w ręce patrolowców. Jak się okazało, zatrzymani posiadali przy sobie narzędzia do włamań, które zostały zabezpieczone. Z mieszkania wynieśli między innymi biżuterie, telefon komórkowy, pieniądze, a także alkohol. Obaj trafili do policyjnego aresztu. Zatrzymani usłyszeli zarzut kradzieży z włamaniem, za co może im grozić nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Dzisiaj (17.01) podejrzani zostali doprowadzeni przez bydgoskich kryminalnych do prokuratury. Policjanci wnioskują o tymczasowy areszt.
Pamiętajmy, że to my sami możemy zapobiec przestępstwu. Tak jak w tym przypadku dzięki osobie, która zaobserwowała włamywaczy i poinformowała o całym zdarzeniu policję można było szybko i sprawnie zatrzymać sprawców. Współdziałaj zawsze z sąsiadami. Zwróć uwagę także na ich mieszkanie. Podczas ich nieobecności interesuj się ludźmi stojącymi pod ich drzwiami, zwracaj uwagę na niecodzienne odgłosy i hałasy dochodzące z klatki schodowej, wynoszenie mebli lub sprzętów domowych przez osoby obce, którym nie towarzyszy nikt ze znanych sąsiadów.
We wtorek (15.01) około godziny 18:30 dyżurny bydgoskiej policji otrzymał informację o osobach, które włamały się do jednego z parterowych mieszkań na bydgoskich Kapuściskach. Na ulice Sandomierską natychmiast zostali wysłani policjanci z bydgoskiej „patrolówki”. Funkcjonariusze w drodze do wskazanego miejsca otrzymali informację, że dwóch sprawców wychodzi już przez okno od strony balkonu. Mundurowi, aby nie spłoszyć włamywaczy pozostawili radiowóz w miejscu niewidocznym. Następnie pobiegli w kierunku wskazanego adresu. Gdy zbliżali się do bloku zobaczyli dwóch mężczyzn wychodzących z za budynku od strony balkonów. Osoby te od razu zorientowały się, że policjanci idą właśnie po nich. Wtedy obaj zaczęli uciekać i wyrzucać skradzione rzeczy. Daleko nie uciekli, gdyż szybko wpadli w ręce patrolowców. Jak się okazało, zatrzymani posiadali przy sobie narzędzia do włamań, które zostały zabezpieczone. Z mieszkania wynieśli między innymi biżuterie, telefon komórkowy, pieniądze, a także alkohol. Obaj trafili do policyjnego aresztu. Zatrzymani usłyszeli zarzut kradzieży z włamaniem, za co może im grozić nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Dzisiaj (17.01) podejrzani zostali doprowadzeni przez bydgoskich kryminalnych do prokuratury. Policjanci wnioskują o tymczasowy areszt.
Pamiętajmy, że to my sami możemy zapobiec przestępstwu. Tak jak w tym przypadku dzięki osobie, która zaobserwowała włamywaczy i poinformowała o całym zdarzeniu policję można było szybko i sprawnie zatrzymać sprawców. Współdziałaj zawsze z sąsiadami. Zwróć uwagę także na ich mieszkanie. Podczas ich nieobecności interesuj się ludźmi stojącymi pod ich drzwiami, zwracaj uwagę na niecodzienne odgłosy i hałasy dochodzące z klatki schodowej, wynoszenie mebli lub sprzętów domowych przez osoby obce, którym nie towarzyszy nikt ze znanych sąsiadów.
Autor: P_Slomski
Publikacja: P_Slomski