Spłoszeni złodzieje wpadli w ręce policjantów
Data publikacji 29.01.2013
Patrolowcy z bydgoskiego Śródmieścia zatrzymali trzech sprawców
podejrzanych o włamania do pojazdów. 23, 25 i 27-latek wpadli w ręce
mundurowych, gdy „spłoszeni” poruszali się po okolicznych uliczkach. W bagażniku
pojazdu posiadali ...
Patrolowcy z bydgoskiego Śródmieścia zatrzymali trzech sprawców
podejrzanych o włamania do pojazdów. 23, 25 i 27-latek wpadli w ręce
mundurowych, gdy „spłoszeni” poruszali się po okolicznych uliczkach. W bagażniku
pojazdu posiadali przygotowany sprzęt do odkręcania kół oraz skradzione radio. Teraz
za popełnione przestępstwa może im grozić nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Wczoraj (20.01) około godziny 00:40 dyżurny bydgoskiej policji przyjął zgłoszenie dotyczące wybicia szyby w pojeździe opel astra przy ulicy Czerkaskiej a Lelewela. Informacja ta natychmiast została przekazana patrolowi z bydgoskiego Śródmieścia. Na miejscu mundurowi zastali zgłaszającego, który oświadczył, że gdy wracał do domu zauważył przy samochodzie sąsiada trzy osoby próbujące odkręcić koła. Jednak po zwróceniu im uwagi spłoszyły się i odjechały białym oplem astra kombi. Funkcjonariusze w trakcie rozmowy ze świadkiem zauważyli opisywany pojazd poruszający się po okolicznych uliczkach. Policjanci natychmiast ruszyli w pościg. Mimo, że używali sygnałów świetlnych i dźwiękowych kierujący oplem nie chciał się zatrzymać. Jednak poddał się, gdy zobaczył już drugi radiowóz nadjeżdżający w jego kierunku. W trakcie kontroli w bagażniku mundurowi znaleźli sprzęt do odkręcania kół, a także radio. Jak się okazało, odtwarzacz pochodził od opla corsy do, którego włamali się tej samej nocy. Kierujący i jego dwóch pasażerów zostało zatrzymanych i dowiezionych do policyjnego aresztu. Śledczy przedstawili im trzy zarzuty, w tym kradzieży z włamaniem, usiłowania kradzieży oraz usiłowania kradzieży z włamaniem. Teraz może im grozić kara pozbawienia wolności nawet do 10 lat.
Wczoraj (20.01) około godziny 00:40 dyżurny bydgoskiej policji przyjął zgłoszenie dotyczące wybicia szyby w pojeździe opel astra przy ulicy Czerkaskiej a Lelewela. Informacja ta natychmiast została przekazana patrolowi z bydgoskiego Śródmieścia. Na miejscu mundurowi zastali zgłaszającego, który oświadczył, że gdy wracał do domu zauważył przy samochodzie sąsiada trzy osoby próbujące odkręcić koła. Jednak po zwróceniu im uwagi spłoszyły się i odjechały białym oplem astra kombi. Funkcjonariusze w trakcie rozmowy ze świadkiem zauważyli opisywany pojazd poruszający się po okolicznych uliczkach. Policjanci natychmiast ruszyli w pościg. Mimo, że używali sygnałów świetlnych i dźwiękowych kierujący oplem nie chciał się zatrzymać. Jednak poddał się, gdy zobaczył już drugi radiowóz nadjeżdżający w jego kierunku. W trakcie kontroli w bagażniku mundurowi znaleźli sprzęt do odkręcania kół, a także radio. Jak się okazało, odtwarzacz pochodził od opla corsy do, którego włamali się tej samej nocy. Kierujący i jego dwóch pasażerów zostało zatrzymanych i dowiezionych do policyjnego aresztu. Śledczy przedstawili im trzy zarzuty, w tym kradzieży z włamaniem, usiłowania kradzieży oraz usiłowania kradzieży z włamaniem. Teraz może im grozić kara pozbawienia wolności nawet do 10 lat.
Autor: P_Slomski
Publikacja: P_Slomski