Wiadomości

Data publikacji 04.02.2013

Policjant w czasie wolnym od służby, będąc na zakupach uratował życie desperatowi. Mężczyzna oblał się denaturatem i podpalił się. Mundurowy nie zważając na nic rzucił się na pomoc niedoszłemu samobójcy.

W sobotnie ...

Policjant w czasie wolnym od służby, będąc na zakupach uratował życie desperatowi. Mężczyzna oblał się denaturatem i podpalił się. Mundurowy nie zważając na nic rzucił się na pomoc niedoszłemu samobójcy.

W sobotnie (2.02.2013r.) popołudnie sierż.Krzysztof Gachewicz miał wolne od służby, wybrał się na zakupy. Z pewnością nie przypuszczał, że jego wypad do sklepu zakończy się tak nietypowo. Będąc w jednym ze sklepów przy ul. Kilińskiego zauważył mężczyznę, który w pewnym momencie oblał się butelką denaturatu trzymaną w dłoni. Mężczyzna podpalił się. Policjant nie zważając na niebezpieczeństwo natychmiast wybiegł ze sklepu i rzucił się z pomocą płonącemu mężczyźnie. Zerwał z niego palącą się odzież. Na szczęście mężczyzna nie odniósł poważnych obrażeń. 30-letni desperat trafił do wytrzeźwienia. Po wszystkim, ta sobota  była już
dla policjanta zwykłym, spokojnym dniem.

nadkom. Małgorzata Marczak
Oficer Prasowy KMP Włocławek

Autor:
Publikacja:

Powrót na górę strony