Wpadł, bo pił piwo w miejscu niedozwolonym
Data publikacji 09.02.2013
Został wylegitymowany, bo pił piwo w miejscu publicznym, co w naszym kraju jest niedozwolone. Szybko okazało się, że skontrolowany 27-latek nie tylko wykroczenie ma na sumieniu. W pokoju, który zajmował policjanci znaleźli znaczne ilości ...
Został wylegitymowany, bo pił piwo w miejscu publicznym, co w naszym kraju jest niedozwolone. Szybko okazało się, że skontrolowany 27-latek nie tylko wykroczenie ma na sumieniu. W pokoju, który zajmował policjanci znaleźli znaczne ilości marihuany i wagę elektroniczną. Jeśli okaże się, że mężczyzna handlował narkotykami może mu grozić nawet do 12 lat więzienia.
Policjanci z oddziału prewencji podczas patrolowania ulic Grunwaldzkiej i Kolbego w Bydgoszczy zauważyli stojącego w pobliżu sklepu mężczyznę, który pił piwo. Z tej racji, że zgodnie z obowiązującym prawem jest to wykroczenie funkcjonariusze postanowili go wylegitymować. Podczas kontroli mundurowi znaleźli u 27-latka pudełko od zapałek, a w nim niewielką ilość suszu. Na tej podstawie została podjęta decyzja o przeszukaniu, w jednej z miejscowości w powiecie toruńskim, miejsca zamieszkania mężczyzny. Pod ustalony adres pojechali policjanci z Torunia i Chełmży. Gdy funkcjonariusze weszli do zajmowanego przez 27-latka pokoju towarzyszący im pies od razu wywąchał podejrzaną woń i doprowadził ich do szafy. Tam policjanci znaleźli 2 plastikowe pojemniki z suszem i 2 worki również z zawartością zakazanego środka. Wstępne testy wykazały, że zabezpieczony, nielegalny towar to marihuana o wadze blisko 834 g. Oprócz tego funkcjonariusze znaleźli wagę elektroniczną, dwie rolki folii oraz kilka nasion. 27-latek został zatrzymany w policyjnym areszcie.
Funkcjonariusze z Komisariatu Bydgoszcz-Błonie, którzy zajęli się sprawą, wyjaśniają teraz czy zabezpieczone środki odurzające mężczyzna posiadał na własny użytek czy też handlował nimi? Jeśli okaże się, że tak może mu grozić znacznie wyższa kara, bo do 12 lat więzienia.
Policjanci z oddziału prewencji podczas patrolowania ulic Grunwaldzkiej i Kolbego w Bydgoszczy zauważyli stojącego w pobliżu sklepu mężczyznę, który pił piwo. Z tej racji, że zgodnie z obowiązującym prawem jest to wykroczenie funkcjonariusze postanowili go wylegitymować. Podczas kontroli mundurowi znaleźli u 27-latka pudełko od zapałek, a w nim niewielką ilość suszu. Na tej podstawie została podjęta decyzja o przeszukaniu, w jednej z miejscowości w powiecie toruńskim, miejsca zamieszkania mężczyzny. Pod ustalony adres pojechali policjanci z Torunia i Chełmży. Gdy funkcjonariusze weszli do zajmowanego przez 27-latka pokoju towarzyszący im pies od razu wywąchał podejrzaną woń i doprowadził ich do szafy. Tam policjanci znaleźli 2 plastikowe pojemniki z suszem i 2 worki również z zawartością zakazanego środka. Wstępne testy wykazały, że zabezpieczony, nielegalny towar to marihuana o wadze blisko 834 g. Oprócz tego funkcjonariusze znaleźli wagę elektroniczną, dwie rolki folii oraz kilka nasion. 27-latek został zatrzymany w policyjnym areszcie.
Funkcjonariusze z Komisariatu Bydgoszcz-Błonie, którzy zajęli się sprawą, wyjaśniają teraz czy zabezpieczone środki odurzające mężczyzna posiadał na własny użytek czy też handlował nimi? Jeśli okaże się, że tak może mu grozić znacznie wyższa kara, bo do 12 lat więzienia.
Autor: KWPrzecznik2
Publikacja: KWPrzecznik2