Włamywacz z tłuczkiem do mięsa
Data publikacji 10.02.2013
Lipnowscy policjanci w kilka minut od zgłoszenia zatrzymali włamywacza do sklepu w Bobrownikach. Miał on przy sobie skradziony koszyk z papierosami i alkoholem, a w rękawie kurtki narzędzie „pracy” – tłuczek do mięsa. Rabuś trafił za ...
Lipnowscy policjanci w kilka minut od zgłoszenia zatrzymali włamywacza do sklepu w Bobrownikach. Miał on przy sobie skradziony koszyk z papierosami i alkoholem, a w rękawie kurtki narzędzie „pracy” – tłuczek do mięsa. Rabuś trafił za kraty policyjnego aresztu. Przestępstwo, którego się dopuścił, zagrożone jest karą do 10 lat pozbawienia wolności.
W piątek (01.01.) ok. godz. 3:00 dyżurny komendy powiatowej w Lipnie otrzymał zgłoszenie o włamaniu do jednego ze sklepów w Bobrownikach. Zaraz skierowany tam został najbliższy patrol. Informacja rzeczywiście się potwierdziła. Funkcjonariusze stwierdzili wybitą szybę w drzwiach wejściowych do sklepu i chwilę później, zatrzymali w pobliżu mężczyznę. Był on kompletnie zaskoczony widokiem mundurowych i zakłopotany tym, że posiada przy sobie sklepowy koszyk ze skradzionymi papierosami i alkoholem, a do tego skrywał pod kurtką, tłuczek do mięsa. Podejrzewanym włamywaczem okazał się 36-latek z miejscowej gminy. Mężczyzna był pijany. Badanie wykazało w jego organizmie blisko 2 promile alkoholu. Zaraz trafił za kraty policyjnego aresztu. Dzisiaj, gdy wytrzeźwieje usłyszy zarzut za kradzież z włamaniem. Za przestępstwo to należy liczyć się z karą do 10 lat pozbawienia wolności. Straty powstałe w sklepie będą znane, po przeprowadzonej inwentaryzacji.
asp. szt. Anna Kozłowska
Oficer Prasowy KPP w Lipnie
W piątek (01.01.) ok. godz. 3:00 dyżurny komendy powiatowej w Lipnie otrzymał zgłoszenie o włamaniu do jednego ze sklepów w Bobrownikach. Zaraz skierowany tam został najbliższy patrol. Informacja rzeczywiście się potwierdziła. Funkcjonariusze stwierdzili wybitą szybę w drzwiach wejściowych do sklepu i chwilę później, zatrzymali w pobliżu mężczyznę. Był on kompletnie zaskoczony widokiem mundurowych i zakłopotany tym, że posiada przy sobie sklepowy koszyk ze skradzionymi papierosami i alkoholem, a do tego skrywał pod kurtką, tłuczek do mięsa. Podejrzewanym włamywaczem okazał się 36-latek z miejscowej gminy. Mężczyzna był pijany. Badanie wykazało w jego organizmie blisko 2 promile alkoholu. Zaraz trafił za kraty policyjnego aresztu. Dzisiaj, gdy wytrzeźwieje usłyszy zarzut za kradzież z włamaniem. Za przestępstwo to należy liczyć się z karą do 10 lat pozbawienia wolności. Straty powstałe w sklepie będą znane, po przeprowadzonej inwentaryzacji.
asp. szt. Anna Kozłowska
Oficer Prasowy KPP w Lipnie
Autor: Rzecznik_KWP
Publikacja: Rzecznik_KWP