Wiadomości

Napadli na policjantów, dlatego nie unikną kary

Data publikacji 20.02.2013

Policjanci z Aleksandrowa zatrzymali trzech mężczyzn i kobietę, którzy znieważyli, a także naruszyli nietykalność cielesną interweniujących funkcjonariuszy. Jeden z mężczyzn w obronie kolegów poszczuł policjantów amstaffem. Teraz ...

Policjanci z Aleksandrowa zatrzymali trzech mężczyzn i kobietę, którzy znieważyli, a także naruszyli nietykalność cielesną interweniujących funkcjonariuszy. Jeden z mężczyzn w obronie kolegów poszczuł policjantów amstaffem. Teraz wszystkim może grozić kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Dzisiaj (12.02.13) około 01.30 aleksandrowscy funkcjonariusze interweniowali w jednym z bloków przy ulicy Wojska Polskiego. Mieszkańcy zgłosili bowiem zakłócanie ciszy nocnej przez mężczyzn pijących alkohol na klatce schodowej. Gdy policjanci dotarli na miejsce potwierdzili zgłoszenie. Rzeczywiście na klatce schodowej  spotkali dwóch pijanych i głośno zachowujących się mężczyzn. 20 i 22-latek wcale nie zamierzali się uspokoić. Wręcz przeciwnie zaczęli ubliżać mundurowym, a gdy ci podeszli do nich zaczęli się szarpać. Po chwili na klatce pojawił się trzeci mężczyzna z psem rasy amstaff. Zaczął również ubliżać policjantom i wykrzykiwać, żeby zostawili jego kolegów. Kiedy to nie poskutkowało, uwolnił psa ze smyczy i zaczął szczuć nim policjantów. Gdy zwierzak zaatakował funkcjonariuszy, cała trójka uciekła do jednego z mieszkań. Na szczęście pies złapał tylko policjanta za nogawkę od spodni, a gdy prawdopodobnie zorientował się, że jego właściciel ucieka stracił ochotę na dalszy atak. Wtedy, policjanci ruszyli do mieszkania gdzie uciekli mężczyźni. Chwilę później obezwładnili całą trójkę. W momencie, gdy doprowadzali napastników do radiowozu z bloku wybiegła kobieta, która za wszelką cenę próbowała „odbić” swoich kompanów. Wykrzykiwała wulgaryzmy i ubliżała funkcjonariuszom. Po chwili i ona znalazła się w radiowozie.
W komendzie cała czwórka została poddana badaniu alkomatem. Okazało się, że kobieta miała 0,8, a jej kompanii od 1,4 do 1,6 promila alkoholu w organizmie. Teraz za swoje zachowanie odpowiedzą przed sądem. Przestępstwo czynnej napaści na funkcjonariusza publicznego zagrożone jest karą nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

st. sierż. Marta Błachowicz
Oficer Prasowy
KPP w Aleksandrowie Kujawskim

Autor: KWPrzecznik2
Publikacja: KWPrzecznik2

Powrót na górę strony