Kolejny zatrzymany do plantacji konopi - Wiadomości - Policja Kujawsko-Pomorska

Przypomnijmy: do realizacji sprawy doszło 14 lutego w powiecie tucholskim. Wcześniej kryminalni z komendy wojewódzkiej w Bydgoszczy zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej ustalili, że na terenie jednej z miejscowości gminy Cekcyn, w powiecie tucholskim mogą być uprawiane konopie. Na tej podstawie, wspólnie z policjantami z komendy powiatowej w Tucholi, weszli na teren namierzonej posesji. Ustalenia funkcjonariuszy potwierdziły się podczas przeszukania zabudowań. W jednym z pomieszczeń, niewielkim budynku gospodarczym, policjanci nakryli plantację. Rośliny rosły w doskonałych warunkach. Były odpowiednio nawadniane, wentylowane, naświetlane, a także nawożone. Policjanci znaleźli tam 95 krzaków w różnej fazie wzrostu. Próbki roślin zostały zabezpieczone do dalszych badań.

Do wyjaśnienia sprawy zatrzymany został mieszkający na tej posesji 37-latek. Chwilę później okazało się, że nie jest on jedyną osobą zamieszaną w ten przestępczy proceder. Jeszcze tego samego dnia (14.02.13), na podstawie ustaleń kryminalni z komendy wojewódzkiej w jednym z mieszkań na ul. Dworcowej w Bydgoszczy zatrzymali 40-latka. Obaj mężczyźni trafili do policyjnego aresztu.

Następnego dnia (15.02.13) w prokuraturze usłyszeli zarzuty uprawy konopi indyjskich mogących dostarczyć znacznej ilości środków odurzających, za co grozi kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności. Po zapoznaniu się z zebranymi materiałami dowodowymi sąd zadecydował o trzymiesięcznym aresztowaniu obu podejrzanych.

Tucholscy policjanci w ubiegłym tygodniu ustalili jeszcze jednego ich kompana. Okazał się nim 35-letni mieszkaniec powiatu świeckiego. Wczoraj (20.02.13) mężczyzna został zatrzymany. Jeszcze tego samego dnia w prokuraturze usłyszał dwa zarzuty z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii: uprawę znacznej ilości konopi oraz posiadanie przyrządów służących do ich wytwarzania.

Wobec tego podejrzanego oskarżyciel zastosował policyjny dozór. Podobnie jak dwóm zatrzymanym wcześniej może mu grozić do 8 lat więzienia.