Ukradł bmw i pojechał nim na "gościnne występy"
Data publikacji 22.03.2013
Włocławscy policjanci zatrzymali sprawcę, który najpierw z jednego z parkingów we Włocławku ukradł w nocy bmw, a potem pojechał nim na "gościnne" występy do Gostynina. Gdy policjanci usiłowali go zatrzymać ten dodał gazu i zaczął ...
Włocławscy policjanci zatrzymali sprawcę, który najpierw z jednego z parkingów we Włocławku ukradł w nocy bmw, a potem pojechał nim na "gościnne" występy do Gostynina. Gdy policjanci usiłowali go zatrzymać ten dodał gazu i zaczął uciekać. Ostatecznie zakopał się na leśnej drodze i nie miał już wyjścia. Dzisiaj w prokuraturze zapadną decyzje co do dalszego jego losu.
W miniony wtorek (12.03.13) do dyżurnego włocławskiej policji zgłosiła się osoba, która poinformowała o kradzieży bmw, który "zniknął" z jednego z parkingów na terenie miasta. Kryminalni kilka godzin później ustalili, że auto to może znajdować się w okolicach miejscowości Warząchewka. Policjanci, którzy tam pojechali zauważyli poszukiwany pojazd więc dali sygnał do zatrzymania. Niestety kierowca nie zareagował, przeciwnie dodał gazu i zaczął uciekać. Funkcjonariusze ruszyli więc za nim. Po chwili auto wjechało w leśną drogę. Tam zakopało się, dlatego kierowca i podróżujący z nim jeszcze dwaj inni mężczyźni nie mieli już szans. Wszyscy zostali zatrzymani do wyjaśnienia. Jak by tego było mało w bmw policjanci znaleźli automat do gier. Szybko wyjaśniło się, że maszyna została skradziona z miejscowości Gostynin w sąsiednim województwie mazowieckim.
Ustalenia kryminalnych oraz zabezpieczone do sprawy dowody pozwoliły na wyjaśnienie okoliczności zdarzenia. Policjanci udowodnili, że to 33-latek jest sprawcą kradzieży auta. Mężczyzna usłyszał już zarzuty.
Dzisiaj (14.03.13) zostanie on doprowadzony do prokuratury z wnioskiem o tymczasowy areszt. Z tej racji, że 33-latek jest recydywistą za kradzież z włamaniem może mu grozić znacznie wyższa kara.
Pozostali dwaj jego kompanii po złożeniu wyjaśnień zostali zwolnieni.
Sprawę kradzieży automatu do gier przejęli policjanci z Gostynina. Wiele wskazuje na to, że 33-latek usłyszy kolejny zarzut.
Tomasz Tomaszewski
Zespół Komunikacji Społecznej KMP Włocławek
W miniony wtorek (12.03.13) do dyżurnego włocławskiej policji zgłosiła się osoba, która poinformowała o kradzieży bmw, który "zniknął" z jednego z parkingów na terenie miasta. Kryminalni kilka godzin później ustalili, że auto to może znajdować się w okolicach miejscowości Warząchewka. Policjanci, którzy tam pojechali zauważyli poszukiwany pojazd więc dali sygnał do zatrzymania. Niestety kierowca nie zareagował, przeciwnie dodał gazu i zaczął uciekać. Funkcjonariusze ruszyli więc za nim. Po chwili auto wjechało w leśną drogę. Tam zakopało się, dlatego kierowca i podróżujący z nim jeszcze dwaj inni mężczyźni nie mieli już szans. Wszyscy zostali zatrzymani do wyjaśnienia. Jak by tego było mało w bmw policjanci znaleźli automat do gier. Szybko wyjaśniło się, że maszyna została skradziona z miejscowości Gostynin w sąsiednim województwie mazowieckim.
 |  |
Ustalenia kryminalnych oraz zabezpieczone do sprawy dowody pozwoliły na wyjaśnienie okoliczności zdarzenia. Policjanci udowodnili, że to 33-latek jest sprawcą kradzieży auta. Mężczyzna usłyszał już zarzuty.
Dzisiaj (14.03.13) zostanie on doprowadzony do prokuratury z wnioskiem o tymczasowy areszt. Z tej racji, że 33-latek jest recydywistą za kradzież z włamaniem może mu grozić znacznie wyższa kara. Pozostali dwaj jego kompanii po złożeniu wyjaśnień zostali zwolnieni.
Sprawę kradzieży automatu do gier przejęli policjanci z Gostynina. Wiele wskazuje na to, że 33-latek usłyszy kolejny zarzut.
Tomasz Tomaszewski
Zespół Komunikacji Społecznej KMP Włocławek
Autor: KWPrzecznik2
Publikacja: KWPrzecznik2
