Poświadczali nieprawdę podczas badań auta
Data publikacji 03.04.2013
Włocławscy policjanci ustalili sprawcę, który poświadczył nieprawdę podczas badania technicznego auta. Funkcjonariusze dowiedli ponadto, że ten sam samochód, pomimo widocznych nieprawidłowości, w innym zakładzie trzykrotnie pomyślnie ...
Włocławscy policjanci ustalili sprawcę, który poświadczył nieprawdę podczas badania technicznego auta. Funkcjonariusze dowiedli ponadto, że ten sam samochód, pomimo widocznych nieprawidłowości, w innym zakładzie trzykrotnie pomyślnie przeszedł sprawdzenia. Zamieszanym w ten proceder diagnostom grozić może nawet do 8 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z włocławskiej komendy od dłuższego już czasu „mieli oko” na jedną ze stacji diagnostycznych w jednej z podwłocławskich miejscowości. Zachodziło podejrzenie, że diagnosta wystawił zaświadczenie o przeprowadzonym badaniu technicznym mimo widocznych nieprawidłowości w samochodzie. Policjanci zbierali dowody, przesłuchiwali świadków. To pozwoliło na ustalenie sprawcy, jednego z diagnostów, który wydał taki dokument w 2008r., za które otrzymał zapłatę w kwocie 150 złotych.
Mundurowi ustalili również, że kolejne trzy fikcyjne kontrole, auto przeprowadzone miało w innej stacji. Pracownicy tej firmy potwierdzili wykonanie badań technicznych nie widząc nawet pojazdu.
Sprawa jest rozwojowa. Sprawcom tych przestępstw może grozić kara pozbawienia wolności do 8 lat.
nadkom. Małgorzata Marczak
Oficer Prasowy KMP Włocławek
Policjanci z włocławskiej komendy od dłuższego już czasu „mieli oko” na jedną ze stacji diagnostycznych w jednej z podwłocławskich miejscowości. Zachodziło podejrzenie, że diagnosta wystawił zaświadczenie o przeprowadzonym badaniu technicznym mimo widocznych nieprawidłowości w samochodzie. Policjanci zbierali dowody, przesłuchiwali świadków. To pozwoliło na ustalenie sprawcy, jednego z diagnostów, który wydał taki dokument w 2008r., za które otrzymał zapłatę w kwocie 150 złotych.
Mundurowi ustalili również, że kolejne trzy fikcyjne kontrole, auto przeprowadzone miało w innej stacji. Pracownicy tej firmy potwierdzili wykonanie badań technicznych nie widząc nawet pojazdu.
Sprawa jest rozwojowa. Sprawcom tych przestępstw może grozić kara pozbawienia wolności do 8 lat.
nadkom. Małgorzata Marczak
Oficer Prasowy KMP Włocławek
Autor: KWPrzecznik2
Publikacja: KWPrzecznik2