Do pokoju wleciał gołąb
Data publikacji 28.05.2013
Policjanci w codziennej służbie proszeni są o pomoc w różnych sytuacjach. Ta była wyjątkowo nietypowa. Do mieszkania przez otwarte okno wleciał gołąb, który zbił wazon z kwiatami. Sytuacja ta doprowadziła do awantury rodzinnej i ...
Policjanci w codziennej służbie proszeni są o pomoc w różnych sytuacjach. Ta była wyjątkowo nietypowa. Do mieszkania przez otwarte okno wleciał gołąb, który zbił wazon z kwiatami. Sytuacja ta doprowadziła do awantury rodzinnej i interwencji policjantów, którzy pouczyli strony konfliktu o swoich prawach, a także obowiązkach.
Wczoraj (19.05.13) tucholscy policjanci byli mediatorami w niecodziennym konflikcie rodzinnym. Funkcjonariusze zostali wezwani do jednego z domów na terenie gminy Gostycyn, w związku z trwającą tam awanturą domową. Według relacji zgłaszającej, 24-letniej kobiety, do domu przez otwarte okno wleciał gołąb należący do jej ojca. Ptak zbił stojący na parapecie wazon z kwiatami. Zdarzenie to doprowadziło do awantury i wezwania policjantów. Funkcjonariusze pomogli rozwiązać ten rodzinny konflikt. Pouczyli osoby w nim uczestniczące jakie mają oni prawa i obowiązki oraz zobowiązali właściciela gołębi, aby prawidłowo zabezpieczał swoje ptaki.
asp. Brygida Zimnoch
Oficer Prasowy
KPP w Tucholi
Wczoraj (19.05.13) tucholscy policjanci byli mediatorami w niecodziennym konflikcie rodzinnym. Funkcjonariusze zostali wezwani do jednego z domów na terenie gminy Gostycyn, w związku z trwającą tam awanturą domową. Według relacji zgłaszającej, 24-letniej kobiety, do domu przez otwarte okno wleciał gołąb należący do jej ojca. Ptak zbił stojący na parapecie wazon z kwiatami. Zdarzenie to doprowadziło do awantury i wezwania policjantów. Funkcjonariusze pomogli rozwiązać ten rodzinny konflikt. Pouczyli osoby w nim uczestniczące jakie mają oni prawa i obowiązki oraz zobowiązali właściciela gołębi, aby prawidłowo zabezpieczał swoje ptaki.
asp. Brygida Zimnoch
Oficer Prasowy
KPP w Tucholi
Autor: KWPrzecznik2
Publikacja: KWPrzecznik2