Wpadł w ręce policjantów gdy wracał po tablicę rejestracyjną
Data publikacji 29.05.2013
Opel astra staranował znak drogowy i betonowy słupek, po czym zniknął bez śladu. Z pomocą świadka policjanci zatrzymali pijanego sprawcę kolizji. To nie jedyna osoba, która zostanie pociągnięta do odpowiedzialności w związku z tym ...
Opel astra staranował znak drogowy i betonowy słupek, po czym zniknął bez śladu. Z pomocą świadka policjanci zatrzymali pijanego sprawcę kolizji. To nie jedyna osoba, która zostanie pociągnięta do odpowiedzialności w związku z tym zdarzeniem.
Wczoraj (20.05.13) krótko przed godziną 21:00 dyżurny mogileńskiej komendy został poinformowany o tym, że opel astra wypadł z drogi przy przejeździe kolejowym w Kunowie. Na wskazane miejsce pojechał natychmiast patrol prewencji, jednak funkcjonariusze żadnego samochodu przy torowisku nie zastali. Były natomiast widoczne ślady hamowania na jezdni i poboczu, zniszczony znak drogowy oraz przewrócony betonowy słupek. Okazało się też, że sprawca pozostawił w rowie bardzo cenny dla mundurowych ślad ... przedni zderzak z tablicą rejestracyjną. Ustalenie jadącego samochodem było więc tylko kwestią czasu.
Kiedy policjanci sprawdzali dokładnie miejsce zdarzenia, dyżurny otrzymał od anonimowego świadka bardzo cenne informacje, według których osoby jadące oplem wypchnęły samochód z rowu, a następnie przejechały do jednego z miejscowych gospodarstw. Policjanci postanowili to sprawdzić. W drodze do gospodarstwa trafili na mężczyznę. Wyraźnie nietrzeźwy 39-latek z Wójcina bez zastanowienia wyjawił mundurowym, że idzie szukać tablicy rejestracyjnej od opla astry, którym wcześniej kierował. Mężczyzna został zatrzymany. Przeprowadzone później badanie wykazało, że miał blisko 2,4 promila alkoholu w organizmie.
Dalej, już bez przeszkód, policjanci znaleźli opla astrę i dwóch nietrzeźwych znajomych 39–latka. Starszy z nich, 35–letni z miejscowości Rzepiska w powiecie radziejowskim, miał około 2,3 promila alkoholu, a młodszy, 32-latek z Wójcina, około 0,9 w organizmie. Po wykonaniu wstępnych czynności wszyscy mężczyźni zostali zwolnieni.
Wkrótce kierowca opla odpowie za kierowanie w stanie nietrzeźwości, jazdę bez uprawnień oraz spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa ruchu drogowego. Grozi mu za to do 2 lat pozbawienia wolności i grzywna. Ukarany grzywną zostanie także 32–latek z Wójcina, który jako właściciel opla dopuścił do prowadzenia pojazdu przez osobę nie mającą prawa jazdy oraz znajdującą się w stanie po użyciu alkoholu.
kom. Tomasz Rybczyński
oficer prasowy KPP w Mogilnie
Wczoraj (20.05.13) krótko przed godziną 21:00 dyżurny mogileńskiej komendy został poinformowany o tym, że opel astra wypadł z drogi przy przejeździe kolejowym w Kunowie. Na wskazane miejsce pojechał natychmiast patrol prewencji, jednak funkcjonariusze żadnego samochodu przy torowisku nie zastali. Były natomiast widoczne ślady hamowania na jezdni i poboczu, zniszczony znak drogowy oraz przewrócony betonowy słupek. Okazało się też, że sprawca pozostawił w rowie bardzo cenny dla mundurowych ślad ... przedni zderzak z tablicą rejestracyjną. Ustalenie jadącego samochodem było więc tylko kwestią czasu.
Kiedy policjanci sprawdzali dokładnie miejsce zdarzenia, dyżurny otrzymał od anonimowego świadka bardzo cenne informacje, według których osoby jadące oplem wypchnęły samochód z rowu, a następnie przejechały do jednego z miejscowych gospodarstw. Policjanci postanowili to sprawdzić. W drodze do gospodarstwa trafili na mężczyznę. Wyraźnie nietrzeźwy 39-latek z Wójcina bez zastanowienia wyjawił mundurowym, że idzie szukać tablicy rejestracyjnej od opla astry, którym wcześniej kierował. Mężczyzna został zatrzymany. Przeprowadzone później badanie wykazało, że miał blisko 2,4 promila alkoholu w organizmie.
Dalej, już bez przeszkód, policjanci znaleźli opla astrę i dwóch nietrzeźwych znajomych 39–latka. Starszy z nich, 35–letni z miejscowości Rzepiska w powiecie radziejowskim, miał około 2,3 promila alkoholu, a młodszy, 32-latek z Wójcina, około 0,9 w organizmie. Po wykonaniu wstępnych czynności wszyscy mężczyźni zostali zwolnieni.
Wkrótce kierowca opla odpowie za kierowanie w stanie nietrzeźwości, jazdę bez uprawnień oraz spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa ruchu drogowego. Grozi mu za to do 2 lat pozbawienia wolności i grzywna. Ukarany grzywną zostanie także 32–latek z Wójcina, który jako właściciel opla dopuścił do prowadzenia pojazdu przez osobę nie mającą prawa jazdy oraz znajdującą się w stanie po użyciu alkoholu.
kom. Tomasz Rybczyński
oficer prasowy KPP w Mogilnie
Autor: KWPrzecznik2
Publikacja: KWPrzecznik2