Nie przyznawał się do kierowania - trafił do celi
Data publikacji 04.06.2013
Do 2 lat pozbawienia wolności grozi 24-latkowi z gminy Sępólno za kierowanie w stanie nietrzeźwości oplem vectra. Policjanci po zatrzymaniu pojazdu do kontroli, nie zastali za kierownicą żadnej osoby. Jak się później okazało, kierowca, na ...
Do 2 lat pozbawienia wolności grozi 24-latkowi z gminy Sępólno za kierowanie w stanie nietrzeźwości oplem vectra. Policjanci po zatrzymaniu pojazdu do kontroli, nie zastali za kierownicą żadnej osoby. Jak się później okazało, kierowca, na widok radiowozu, przeskoczył na tylne siedzenie. Teraz będzie musiał odpowiedzieć za swoje nieodpowiedzialne zachowanie.
W minioną sobotę (25.05.13) w oko patrolujących ul. Sienkiewicza w Sępólnie Kraj. policjantów wpadł wyjeżdżający ze stacji paliw opel. Mundurowi dali kierującemu sygnał do zatrzymania. Pojazd po chwili stanął na na poboczu drogi. Gdy funkcjonariusze podeszli do auta okazało się, że nikt nie siedzi za kierownicą. W pojeździe zastali dwóch mężczyzn oraz kobietę. Nikt nie chciał się jednak przyznać do kierowania samochodem. Po sprawdzeniu alkomatem okazało się, że wszyscy są pijani i mają od 1,2 do 1,8 promila. Cała trójka została zatrzymana do wyjaśnienia. Ostatecznie funkcjonariusze ustalili kierowcę. Okazał się nim 24-latek, który w obawie, że może wyjść na jaw jego stan nietrzeźwości przeskoczył szybko na tylne siedzenie pojazdu. Miał nadzieję, że policjantom będzie trudno ustalić kto tak naprawdę kierował. Przeliczył się jednak i jeszcze tego samego dnia usłyszał zarzuty. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwość grozi mu do 2 lat więzienia.
st. sierż.Małgorzata Warsińska
p.o. Oficera Prasowego
KPP w Sępólnie Krajeńskim
W minioną sobotę (25.05.13) w oko patrolujących ul. Sienkiewicza w Sępólnie Kraj. policjantów wpadł wyjeżdżający ze stacji paliw opel. Mundurowi dali kierującemu sygnał do zatrzymania. Pojazd po chwili stanął na na poboczu drogi. Gdy funkcjonariusze podeszli do auta okazało się, że nikt nie siedzi za kierownicą. W pojeździe zastali dwóch mężczyzn oraz kobietę. Nikt nie chciał się jednak przyznać do kierowania samochodem. Po sprawdzeniu alkomatem okazało się, że wszyscy są pijani i mają od 1,2 do 1,8 promila. Cała trójka została zatrzymana do wyjaśnienia. Ostatecznie funkcjonariusze ustalili kierowcę. Okazał się nim 24-latek, który w obawie, że może wyjść na jaw jego stan nietrzeźwości przeskoczył szybko na tylne siedzenie pojazdu. Miał nadzieję, że policjantom będzie trudno ustalić kto tak naprawdę kierował. Przeliczył się jednak i jeszcze tego samego dnia usłyszał zarzuty. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwość grozi mu do 2 lat więzienia.
st. sierż.Małgorzata Warsińska
p.o. Oficera Prasowego
KPP w Sępólnie Krajeńskim
Autor: KWPrzecznik2
Publikacja: KWPrzecznik2