Przejażdżka zakończona w policyjnym areszcie - Wiadomości - Policja Kujawsko-Pomorska

Policjanci zatrzymali mężczyznę krótko po tym, jak rozbił skuter na drzewie. Jadący jako pasażer 30-latek miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Za krótkotrwałe użycie i uszkodzenie pojazdu grozi nawet 8 lat więzienia. 

Dzisiaj (27.05.13) po północy dyżurny policji otrzymał zgłoszenie o uszkodzeniu skutera. Na ulicę Baczyńskiego zostali skierowani mundurowi z bydgoskich Wyżyn. Na miejscu okazało się, że pokrzywdzony przyjechał do sklepu motorowerem. Gdy chciał zaparkować pojazd dwóch sprawców odepchnęło 19-latka, wsiadło na skuter i odjechało. Sprawcy przejechali kilkaset metrów, a gdy wracali kierujący nie opanował skutera i uderzył w drzewo. Mężczyźni pozostawili uszkodzony pojazd i uciekli. Policjanci sprawdzili pobliskie ulice, gdzie zatrzymali jednego ze sprawców. Badanie alkomatem wykazało, że 30-latek ma ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Podejrzany trafił do policyjnego aresztu. Gdy wytrzeźwieje, kryminalni przedstawią zatrzymanemu zarzut krótkotrwałego użycia i uszkodzenia pojazdu. Za to przestępstwo grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności. Teraz policjanci ustalają drugiego ze sprawców.