Śmierć w gruzowisku
Data publikacji 04.06.2013
W Toruniu przy ul. Chłopickiego, w jednym z pustostanów po byłym zakładzie pracy, zawalił się dach. Kilkadziesiąt minut trwała akcja ratownicza uwalniania spod gruzowiska jednego z mężczyzn. Niestety drugi zasypany nie przeżył. Teraz ...
W Toruniu przy ul. Chłopickiego, w jednym z pustostanów po byłym zakładzie pracy, zawalił się dach. Kilkadziesiąt minut trwała akcja ratownicza uwalniania spod gruzowiska jednego z mężczyzn. Niestety drugi zasypany nie przeżył. Teraz sprawę wyjaśniają kryminalni z toruńskiej komendy pod nadzorem prokuratury.
Dzisiaj (27.05.13) około godz. 11.00 dyżurny toruńskiej komendy odebrał telefon alarmowy z informacją o zawaleniu się dachu w jednym z budynków przy ul. Chłopickiego. Ze słów przekazanych przez rozmówcę wynikało, że w budynku mogły znajdować się jakieś osoby. Dyżurny natychmiast wysłał tam funkcjonariuszy i powiadomił służby ratownicze. Jak się okazało, budynek obecnie jest pustostanem i należy do jednej z firm, która zakończyła swoja działalność kilka lat temu. Na miejscu okazało się, że dach w prawej części trzykondygnacyjnego budynku spadając, przygniótł dwie osoby i zerwał część znajdującego się poniżej piętra. Gdy strażacy dotarli do przysypanych jeden z mężczyzn już nie żył. Drugiego, po kilkudziesięciu minutach wydostali przy pomocy specjalistycznego sprzętu. Poszkodowany trafił do jednego z toruńskich szpitali. Sprawę, pod nadzorem prokuratora, wyjaśniają kryminalni z toruńskiej komendy.
podinsp. Wioletta Dąbrowska
Oficer Prasowy KMP w Toruniu
Dzisiaj (27.05.13) około godz. 11.00 dyżurny toruńskiej komendy odebrał telefon alarmowy z informacją o zawaleniu się dachu w jednym z budynków przy ul. Chłopickiego. Ze słów przekazanych przez rozmówcę wynikało, że w budynku mogły znajdować się jakieś osoby. Dyżurny natychmiast wysłał tam funkcjonariuszy i powiadomił służby ratownicze. Jak się okazało, budynek obecnie jest pustostanem i należy do jednej z firm, która zakończyła swoja działalność kilka lat temu. Na miejscu okazało się, że dach w prawej części trzykondygnacyjnego budynku spadając, przygniótł dwie osoby i zerwał część znajdującego się poniżej piętra. Gdy strażacy dotarli do przysypanych jeden z mężczyzn już nie żył. Drugiego, po kilkudziesięciu minutach wydostali przy pomocy specjalistycznego sprzętu. Poszkodowany trafił do jednego z toruńskich szpitali. Sprawę, pod nadzorem prokuratora, wyjaśniają kryminalni z toruńskiej komendy.
podinsp. Wioletta Dąbrowska
Oficer Prasowy KMP w Toruniu
Autor: KWPrzecznik2
Publikacja: KWPrzecznik2