Sprowadzili desperata na ziemię
Data publikacji 22.06.2013
Niezłych emocji włocławskim służbom dostarczył wczoraj pewien mieszkaniec miasta. Postawił na równe nogi nie tylko funkcjonariuszy, ale i strażaków, a także pogotowie ratunkowe. Nie obyło się bez policyjnych negocjacji. Mężczyznę ...
Niezłych emocji włocławskim służbom dostarczył wczoraj pewien mieszkaniec miasta. Postawił na równe nogi nie tylko funkcjonariuszy, ale i strażaków, a także pogotowie ratunkowe. Nie obyło się bez policyjnych negocjacji. Mężczyznę trzeba było „sprowadzać na ziemię” dosłownie i w przenośni przy pomocy specjalistycznego sprzętu. Wczoraj (13.06.13) około 19.00 dyżurny włocławskiej policji otrzymał niepokojące zgłoszenie. Z informacji telefonującego wynikało, że jego kolega, który jest pod wpływem alkoholu, a wcześniej pokłócił się z dziewczyną, wszedł na dach wieżowca przy Pl. Kolanowszczyzna. Zachodziła obawa, że może stać się coś złego. Mundurowi natychmiast dotarli we wskazane miejsce. Tam potwierdzili zgłoszenie. Na dachu wieżowca zastali 20-latka, który był bardzo zdenerwowany. Policjant podjął negocjacje. Mężczyzna był pod znacznym wpływem alkoholu, bo w pewnym momencie, podczas rozmowy z funkcjonariusze zasnął. W międzyczasie na miejsce przybyli wezwani przez policjantów ratownicy medyczni o strażacy, którzy przy pomocy specjalistycznego sprzętu "sprowadzili 20-latka na ziemię". Mężczyzna trafił pod opiekę lekarzy.
 |  |
nadkom. Małgorzata Marczak
Oficer Prasowy KMP Włocławek
Autor: KWPrzecznik2
Publikacja: KWPrzecznik2
