Ponad 2,6 promila za kierownicą ciężarówki
Data publikacji 26.06.2013
Policjanci z posterunku w Kikole, dzięki zgłoszeniu na alarmowy telefon 112, zatrzymali pijanego kierowcę ciężarówki. Mężczyzna miał ponad 2,6 promila w organizmie i w takim stanie jechał krajową „10”. Teraz czekają go przykre ...
Policjanci z posterunku w Kikole, dzięki zgłoszeniu na alarmowy telefon 112, zatrzymali pijanego kierowcę ciężarówki. Mężczyzna miał ponad 2,6 promila w organizmie i w takim stanie jechał krajową „10”. Teraz czekają go przykre konsekwencja karne i niewykluczone, że także zawodowe.
Do zdarzenia doszło w niedzielę (16.06.13) przed godz. 22:00. Wtedy to, dyżurny lipnowskiej policji odebrał alarmowy telefon od kierowcy podróżującego krajową „10”, że prowadzący ciężarówkę iveco jadącą w kierunku Lipna prawdopodobnie jest pijany. Informacja ta trafiła do najbliższego patrolu z posterunku w Kikole, który napotkał opisany pojazd w miejscowości Wola. Niestety alkomat potwierdził zgłoszenie. Okazało się bowiem, że 45-letni kierowca miał w organizmie ponad 2,6 promila. Mieszkaniec województwa mazowieckiego został zatrzymany i trafił za kratki policyjnego aresztu. Funkcjonariusze zabezpieczyli do sprawy prawo jazdy mężczyzny z uprawnieniami kat. B, CE i DE.
Wczoraj (17.06.13) 45-latek usłyszał zarzuty za kierowanie po pijanemu i skorzystał z prawa do dobrowolnego poddania się karze. Prokurator zadecydował m.in., że przez najbliższe 3 lata nie będzie mu wolno kierować pojazdami ciężarowymi. Niewykluczone ponadto, że z racji obecnego zatrudnienia mężczyzna poniesie też konsekwencje zawodowe.
Wyrazy uznania należą się osobie, która widząc niebezpieczną jazdę pijanego kierowcy natychmiast zareagowała. Każdy, komu przyjdzie do głowy usiąść za kółkiem po alkoholu, powinien liczyć się z tym, że nie tylko policjanci, ale także inni ludzie nie chcą i nie tolerują pijanych na drogach. I co ważne tych, którzy nie są obojętni i reagują jest coraz więcej!.
asp. szt. Anna Kozłowska
oficer prasowy KPP w Lipnie
Do zdarzenia doszło w niedzielę (16.06.13) przed godz. 22:00. Wtedy to, dyżurny lipnowskiej policji odebrał alarmowy telefon od kierowcy podróżującego krajową „10”, że prowadzący ciężarówkę iveco jadącą w kierunku Lipna prawdopodobnie jest pijany. Informacja ta trafiła do najbliższego patrolu z posterunku w Kikole, który napotkał opisany pojazd w miejscowości Wola. Niestety alkomat potwierdził zgłoszenie. Okazało się bowiem, że 45-letni kierowca miał w organizmie ponad 2,6 promila. Mieszkaniec województwa mazowieckiego został zatrzymany i trafił za kratki policyjnego aresztu. Funkcjonariusze zabezpieczyli do sprawy prawo jazdy mężczyzny z uprawnieniami kat. B, CE i DE.
Wczoraj (17.06.13) 45-latek usłyszał zarzuty za kierowanie po pijanemu i skorzystał z prawa do dobrowolnego poddania się karze. Prokurator zadecydował m.in., że przez najbliższe 3 lata nie będzie mu wolno kierować pojazdami ciężarowymi. Niewykluczone ponadto, że z racji obecnego zatrudnienia mężczyzna poniesie też konsekwencje zawodowe.
Wyrazy uznania należą się osobie, która widząc niebezpieczną jazdę pijanego kierowcy natychmiast zareagowała. Każdy, komu przyjdzie do głowy usiąść za kółkiem po alkoholu, powinien liczyć się z tym, że nie tylko policjanci, ale także inni ludzie nie chcą i nie tolerują pijanych na drogach. I co ważne tych, którzy nie są obojętni i reagują jest coraz więcej!.
asp. szt. Anna Kozłowska
oficer prasowy KPP w Lipnie
Autor: KWPrzecznik2
Publikacja: KWPrzecznik2
