Właścicielki odzyskały swoje rowery
Data publikacji 08.07.2013
Policjanci z
posterunku w Skępem zatrzymali podejrzanego o kradzież rowerów.
Funkcjonariusze odzyskali jednoślady, które krótko po otrzymaniu
zgłoszenia wróciły do ucieszonych właścicielek. Za przestępstwo
kradzieży należy liczyć ...
Na
terenie Skępego doszło w czwartek do kradzieży dwóch rowerów. Pierwsze
zdarzenie miało miejsce w centrum miasta. Wystarczyło zaledwie kilka
minut, a jednoślad zniknął spod jednego z budynków, gdy jego
właścicielka weszła do środka załatwić urzędową sprawę. Do kolejnego
doszło przed jednym ze sklepów. Zniknął stamtąd rower wraz z siatką z
zakupami. Wartość mienia oszacowano na łączną kwotę ponad 800 zł.
Wyjaśnieniem obu spraw zajęli się policjanci z miejscowego posterunku.
Na efekty ich skutecznego działania nie trzeba było długo czekać.
Mundurowi sprawdzając typowane miejsca, znaleźli poszukiwane jednoślady ukryte w zaroślach na obrzeżach miasta. Jeszcze tego samego dnia w ręce mundurowych wpadł także podejrzewany sprawca całego zamieszania. Zatrzymany 57-latek miał przy sobie siatkę z zakupami, która zniknęła wraz z rowerem sprzed sklepu. Badanie stanu trzeźwości wykazało w jego organizmie ponad 1,7 promila. Mężczyzna trafił za kraty policyjnej celi.
Wczoraj (29.06.13), gdy wytrzeźwiał, przyznał się przesłuchującemu go funkcjonariuszowi, że to jego sprawka. Podejrzany 57-latek usłyszał zarzuty i skorzystał z prawa do dobrowolnego poddania się karze. Odzyskane mienie wróciło do ucieszonych właścicielek
Mundurowi sprawdzając typowane miejsca, znaleźli poszukiwane jednoślady ukryte w zaroślach na obrzeżach miasta. Jeszcze tego samego dnia w ręce mundurowych wpadł także podejrzewany sprawca całego zamieszania. Zatrzymany 57-latek miał przy sobie siatkę z zakupami, która zniknęła wraz z rowerem sprzed sklepu. Badanie stanu trzeźwości wykazało w jego organizmie ponad 1,7 promila. Mężczyzna trafił za kraty policyjnej celi.
Wczoraj (29.06.13), gdy wytrzeźwiał, przyznał się przesłuchującemu go funkcjonariuszowi, że to jego sprawka. Podejrzany 57-latek usłyszał zarzuty i skorzystał z prawa do dobrowolnego poddania się karze. Odzyskane mienie wróciło do ucieszonych właścicielek
asp. szt. Anna Kozłowska
oficer prasowy KPP w Lipnie
Autor: Daszkiewicz_Maciej
Publikacja: Daszkiewicz_Maciej