Dowcipniś nie uniknie kary
Data publikacji 19.07.2013
O tym, że telefon alarmowy 112 nie służy do zabawy, przekona się wkrótce mieszkaniec Osięcin. Zgłosił fikcyjną kradzież auta, angażując w działania radziejowskich policjantów. Teraz za swój wybryk odpowie przed sądem.
O tym, że telefon alarmowy 112 nie służy do zabawy, przekona się wkrótce mieszkaniec Osięcin. Zgłosił fikcyjną kradzież auta, angażując w działania radziejowskich policjantów. Teraz za swój wybryk odpowie przed sądem.
Do dyżurnego radziejowskiej komendy zadzwonił 47-letni mieszkaniec Osięcin i oświadczył, że skradziono mu auto. Na miejsce skierowani zostali kryminalni. Zgłaszający, który był pod wpływem alkoholu oświadczył jednak, że teraz nie ma czasu rozmawiać, gdyż "umówił się na wódkę". Funkcjonariusze ustalili, że 47-latek nie został okradziony. Kilka dni wcześniej sprzedał auto mieszkańcowi powiatu radziejowskiego, a zgłosił fikcyjną kradzież, aby nastraszyć nowego właściciela.
Policjanci sporządzili przeciwko mężczyźnie wniosek o ukaranie za bezpodstawne wezwanie policji. Teraz za popełnione wykroczenie z art. 66 § 1 grozi mu kara aresztu, ograniczenia wolności lub grzywna do 1.500 złotych.
asp. Marcin Krasucki
oficer prasowy KPP Radziejów
Do dyżurnego radziejowskiej komendy zadzwonił 47-letni mieszkaniec Osięcin i oświadczył, że skradziono mu auto. Na miejsce skierowani zostali kryminalni. Zgłaszający, który był pod wpływem alkoholu oświadczył jednak, że teraz nie ma czasu rozmawiać, gdyż "umówił się na wódkę". Funkcjonariusze ustalili, że 47-latek nie został okradziony. Kilka dni wcześniej sprzedał auto mieszkańcowi powiatu radziejowskiego, a zgłosił fikcyjną kradzież, aby nastraszyć nowego właściciela.
Policjanci sporządzili przeciwko mężczyźnie wniosek o ukaranie za bezpodstawne wezwanie policji. Teraz za popełnione wykroczenie z art. 66 § 1 grozi mu kara aresztu, ograniczenia wolności lub grzywna do 1.500 złotych.
asp. Marcin Krasucki
oficer prasowy KPP Radziejów
Autor: KWPrzecznik2
Publikacja: KWPrzecznik2