Wiadomości

Napadał na listonoszy. Jest aresztowany

Data publikacji 19.07.2013

Policjanci Wydziału Kryminalnego KWP w Bydgoszczy zdobyli dowody na to, że za napadami na listonoszy, do których doszło w Bydgoszczy w 2010 i 2011 roku stoi mieszkaniec Nakła. Do jego zatrzymania, na zlecenie prokuratury Bydgoszcz-Północ, ...

Policjanci Wydziału Kryminalnego KWP w Bydgoszczy zdobyli dowody na to, że za napadami na listonoszy, do których doszło w Bydgoszczy w 2010 i 2011 roku stoi mieszkaniec Nakła. Do jego zatrzymania, na zlecenie prokuratury Bydgoszcz-Północ, doszło w środę (10.07.2013r.) rano. 26-latek trafił do aresztu na 3 miesiące.




Przypomnijmy: policjanci pracowali nad ustaleniem i zatrzymaniem sprawcy napadów na listonoszy, do których doszło w grudniu 2010r. i styczniu 2011r. przy ul. Pszczelnej i Deszczowej w Bydgoszczy, od momentu zgłoszenia. W obu przypadkach zamaskowani kominiarkami sprawcy z przedmiotem przypominającym broń sterroryzowali listonoszy i skradli pieniądze, które miały być na wypłatę emerytur. Kryminalni gromadzili informacje i dowody, które doprowadziły ich do 26-letniego mieszkańca Nakła. W środę (10.07) rano mężczyzna został zatrzymany na zlecenie Prokuratury Bydgoszcz-Północ.
Materiał dowodowy zebrany przez kryminalnych świadczy o tym, że 26-latek brał udział jeszcze w innych napadach. I tak: na początku października 2010r. przy ul. Nakielskiej wspólnie z innym mężczyzną weszli do punktu sprzedaży telewizji cyfrowej, gdzie gazem sterroryzowali sprzedawcę i zabrali laptopa. Natomiast pod koniec października 2010r. przy ul. Mińskiej napadli na pracownika stacji paliw. Wówczas maskując się kapturami, również przy użyciu gazu, zmusili sprzedawcę do wydania utargu.
Jak wynika z materiałów dowodowych zatrzymany 26-latek wszystkich napadów dokonał wspólnie z tym samym mężczyzną, który już wcześniej został do rozbojów tych „rozliczony” przez prokuratora. Mieszkaniec Nakła był kompletnie zaskoczony zatrzymaniem. Nie spodziewał się go zapewne dlatego, że od napadów minęły już niemalże trzy lata.

Wczoraj (10.07) prokurator przedstawi mu zarzuty i wnioskował do sądu o jego aresztowanie. Jeszcze tego samego dnia 26-latek trafił na aresztu na najbliższe 3 miesiące.




Autor: Rzecznik_KWP
Publikacja: Rzecznik_KWP

Powrót na górę strony