Policjanci odnaleźli zaginionego 86-latka
Data publikacji 10.09.2013
W
niecałe trzy
godziny od zgłoszenia bydgoscy policjanci
odnaleźli zaginionego 86-latka.
O jego zniknięciu
poinformowała rodzina. Sytuacja tym bardziej była poważna,
ponieważ stan zdrowia mężczyzny
uniemożliwiał mu odnalezienie drogi do ...
W
niecałe trzy
godziny od zgłoszenia bydgoscy policjanci
odnaleźli zaginionego 86-latka.
O jego zniknięciu
poinformowała rodzina. Sytuacja tym bardziej była poważna,
ponieważ stan zdrowia mężczyzny
uniemożliwiał mu odnalezienie drogi do domu.
W sobotę (31.08.) o godz. 18:45 do dyżurnego bydgoskiej policji trafiła informacja o zaginięciu 86-latka. Z relacji członków rodziny wynikało, że mężczyzna wyszedł z miejsca zamieszkania około godziny 15:30 i do chwili zgłoszenia nie powrócił. Sytuacja tym bardziej była poważna, ponieważ stan zdrowia mężczyzny uniemożliwiał mu odnalezienie drogi do domu. Policjanci natychmiast rozpoczęli poszukiwania. Do akcji zaangażowano również przewodników z psami tropiącymi. Mundurowi przeszukiwali placówki służby zdrowia i rejon w pobliżu miejsca zamieszkania. Po niecałych trzech godzinach w odległości ok. 7km od domu, policjanci z bydgoskiego Błonia odnaleźli 86-laka. Na miejsce wezwano pogotowie ratunkowe. Na szczęście mężczyzna nie wymagał hospitalizacji i trafił pod opiekę najbliższych.
W sobotę (31.08.) o godz. 18:45 do dyżurnego bydgoskiej policji trafiła informacja o zaginięciu 86-latka. Z relacji członków rodziny wynikało, że mężczyzna wyszedł z miejsca zamieszkania około godziny 15:30 i do chwili zgłoszenia nie powrócił. Sytuacja tym bardziej była poważna, ponieważ stan zdrowia mężczyzny uniemożliwiał mu odnalezienie drogi do domu. Policjanci natychmiast rozpoczęli poszukiwania. Do akcji zaangażowano również przewodników z psami tropiącymi. Mundurowi przeszukiwali placówki służby zdrowia i rejon w pobliżu miejsca zamieszkania. Po niecałych trzech godzinach w odległości ok. 7km od domu, policjanci z bydgoskiego Błonia odnaleźli 86-laka. Na miejsce wezwano pogotowie ratunkowe. Na szczęście mężczyzna nie wymagał hospitalizacji i trafił pod opiekę najbliższych.
Autor: P_Duziak_2010
Publikacja: P_Duziak_2010