Nerwowi znajomi
Data publikacji 24.09.2013
Policjanci zatrzymali mężczyzn, którzy odreagowali swoje negatywne nastawienie do znajomych niszcząc ich własność. W obu przypadkach sprawcy odpowiedzą za uszkodzenie mienia, a za to może im grozić do 5 lat pozbawienia wolności.
Policjanci zatrzymali mężczyzn, którzy odreagowali swoje negatywne nastawienie do znajomych niszcząc ich własność. W obu przypadkach sprawcy odpowiedzą za uszkodzenie mienia, a za to może im grozić do 5 lat pozbawienia wolności.
Do jednego z takich zdarzeń doszło w minioną sobotę (14.09.13) przy ul. Żurawiej we Włocławku. Policyjny patrol zatrzymał 60-letniego mężczyznę, który metalową rurką uszkodził aluminiowe rolety antywłamaniowe oraz zbił szybę w sklepiku wielobranżowym. Właściciel wycenił straty na ponad 2 tys. złotych. Zatrzymany mężczyzna był nietrzeźwy, trafił do policyjnego aresztu. Kiedy doszedł do siebie złożył wyjaśnienia. Stwierdził, że był zdenerwowany na właściciela sklepiku, który okazał się jego znajomym.
Teraz, takie nerwowe zachowanie może go słono kosztować. Grozi za to kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Kolejny, bardzo podobny przypadek włocławscy mundurowi odnotowali następnego dnia (15.09.13). Ze wstępnych ustaleń wynika, że na jednym z targowisk do handlującego mężczyzny podszedł inny i kijem golfowym zniszczył przedmioty, które sprzedawał 36-latek. Jak się okazało, sprawcą tego zajścia był znajomy pokrzywdzonego, 27-letni mężczyzna. Powiadomieni o zdarzeniu policjanci, krótko po zajściu, zatrzymali sprawcę. Mężczyzna był nietrzeźwy. Trafił do policyjnego aresztu. Gdy wytrzeźwieje złoży stosowne wyjaśnienia.
Za uszkodzenie mienia kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności nawet do 5 lat.
nadkom. Małgorzata Marczak
Oficer Prasowy KMP Włocławek
Do jednego z takich zdarzeń doszło w minioną sobotę (14.09.13) przy ul. Żurawiej we Włocławku. Policyjny patrol zatrzymał 60-letniego mężczyznę, który metalową rurką uszkodził aluminiowe rolety antywłamaniowe oraz zbił szybę w sklepiku wielobranżowym. Właściciel wycenił straty na ponad 2 tys. złotych. Zatrzymany mężczyzna był nietrzeźwy, trafił do policyjnego aresztu. Kiedy doszedł do siebie złożył wyjaśnienia. Stwierdził, że był zdenerwowany na właściciela sklepiku, który okazał się jego znajomym.
Teraz, takie nerwowe zachowanie może go słono kosztować. Grozi za to kara do 5 lat pozbawienia wolności.
 |  |
Kolejny, bardzo podobny przypadek włocławscy mundurowi odnotowali następnego dnia (15.09.13). Ze wstępnych ustaleń wynika, że na jednym z targowisk do handlującego mężczyzny podszedł inny i kijem golfowym zniszczył przedmioty, które sprzedawał 36-latek. Jak się okazało, sprawcą tego zajścia był znajomy pokrzywdzonego, 27-letni mężczyzna. Powiadomieni o zdarzeniu policjanci, krótko po zajściu, zatrzymali sprawcę. Mężczyzna był nietrzeźwy. Trafił do policyjnego aresztu. Gdy wytrzeźwieje złoży stosowne wyjaśnienia.
Za uszkodzenie mienia kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności nawet do 5 lat.
 |  |
nadkom. Małgorzata Marczak
Oficer Prasowy KMP Włocławek
Autor: KWPrzecznik2
Publikacja: KWPrzecznik2
