Szczenięta żyją dzięki szybkiej reakcji świadka
Data publikacji 19.10.2013
Cztery szczenięta cieszą się życiem dzięki świadkowi, który
w porę zareagował. Właściciel tych maleństw postanowił się pozbyć dwudniowego
miotu zakopując je żywcem. Teraz razem z ich matką znajdują się pod opieką
weterynarza. ...
Cztery szczenięta cieszą się życiem dzięki świadkowi, który
w porę zareagował. Właściciel tych maleństw postanowił się pozbyć dwudniowego
miotu zakopując je żywe. Teraz razem z ich matką znajdują się pod opieką
weterynarza. Zatrzymany 73-latek usłyszał już zarzut. Może mu grozić do 3 lat
więzienia.
W środę (09.10.2013) wieczorem dyżurny bydgoskiej policji otrzymał informację, że na jednej z posesji na terenie Osielska zostały zakopane żywcem cztery dwudniowe szczenięta. Na szczęście z relacji zgłaszającego wynikało, że maleństwa zostały w porę uratowane.
Pod wskazany adres zostali wysłani funkcjonariusze, a o zaistniałym zdarzeniu powiadomiono lekarza weterynarii. Na miejscu policjanci rozpytali świadków. Okazało się, że zamieszkały na tej posesji 73-letni mężczyzna „nie widząc innych sposobów” postanowił pozbyć się dwudniowego miotu szczeniąt zakopując je w ziemi w pobliżu kojca. Na szczęście jeden z mieszkańców słysząc piski zwierząt oraz widząc niepokojące zachowanie matki tych maleństw postanowił tą sytuację sprawdzić. Podchodząc bliżej do kojca od razu zorientował się, że piski wydobywają się spod ziemi. Szybko zaczął rękoma kopać. W ten sposób uratował 4 szczeniaki. Przybyły na miejsce weterynarz przebadał i zaopiekował się pieskami, a także ich matką. Natomiast 73-letni właściciel tych zwierząt został zatrzymany i dowieziony do komisariatu na bydgoskim Śródmieściu. Tam śledczy, na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego, przedstawili mu zarzut znęcania się nad zwierzęciem ze szczególnym okrucieństwem. Za to przestępstwo ustawa o ochronie zwierząt przewiduje karę pozbawienia wolności do lat 3.
W środę (09.10.2013) wieczorem dyżurny bydgoskiej policji otrzymał informację, że na jednej z posesji na terenie Osielska zostały zakopane żywcem cztery dwudniowe szczenięta. Na szczęście z relacji zgłaszającego wynikało, że maleństwa zostały w porę uratowane.
Pod wskazany adres zostali wysłani funkcjonariusze, a o zaistniałym zdarzeniu powiadomiono lekarza weterynarii. Na miejscu policjanci rozpytali świadków. Okazało się, że zamieszkały na tej posesji 73-letni mężczyzna „nie widząc innych sposobów” postanowił pozbyć się dwudniowego miotu szczeniąt zakopując je w ziemi w pobliżu kojca. Na szczęście jeden z mieszkańców słysząc piski zwierząt oraz widząc niepokojące zachowanie matki tych maleństw postanowił tą sytuację sprawdzić. Podchodząc bliżej do kojca od razu zorientował się, że piski wydobywają się spod ziemi. Szybko zaczął rękoma kopać. W ten sposób uratował 4 szczeniaki. Przybyły na miejsce weterynarz przebadał i zaopiekował się pieskami, a także ich matką. Natomiast 73-letni właściciel tych zwierząt został zatrzymany i dowieziony do komisariatu na bydgoskim Śródmieściu. Tam śledczy, na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego, przedstawili mu zarzut znęcania się nad zwierzęciem ze szczególnym okrucieństwem. Za to przestępstwo ustawa o ochronie zwierząt przewiduje karę pozbawienia wolności do lat 3.
Autor: P_Slomski
Publikacja: P_Slomski
