Wymyśliła rozbój, bo poszła na wagary
Data publikacji 24.10.2013
Inowrocławscy policjanci udowodnili, że zgłoszony przez 17-latkę rozbój to fikcja. Dziewczyna, aby uprawdopodobnić przestępstwo sama okaleczyła się nożem. A wszystko dlatego, ponieważ zamiast do szkoły poszła na wagary. Teraz może jej ...
Inowrocławscy policjanci udowodnili, że zgłoszony przez 17-latkę rozbój to fikcja. Dziewczyna, aby uprawdopodobnić przestępstwo sama okaleczyła się nożem. A wszystko dlatego, ponieważ zamiast do szkoły poszła na wagary. Teraz może jej grozić kara pozbawienia wolności do lat 3.
W miniony piątek (11.10.13) inowrocławscy policjanci zostali zawiadomieni o rozboju, którego ofiarą padła 17-letnia mieszkanka powiatu inowrocławskiego. Z relacji pokrzywdzonej wynikało, że tego dnia w godzinach rannych wyszła z domu i poszła na przystanek, z którego miała jechać do szkoły do Inowrocławia. Nagle podjechał do niej samochód, do którego została wciągnięta przez czterech nieznanych jej mężczyzn i wywieziona do pobliskiego las. Tam porywacze pobili ją i okaleczyli nożem. Sprawcy zażądali od niej pieniędzy. 17-latka dała im 100 zł. Następnie napastnicy zostawili dziewczynę w lesie i odjechali.
Zawiadomieni o zdarzeniu policjanci natychmiast przystąpili do działania. Kryminalni, którzy zajęli się sprawą, bardzo szczegółowo prześledzili każdy wątek zdarzenia. Podczas zbierania dowodów mundurowi nabrali podejrzeń co do prawdziwości informacji przekazanych przez rzekomo pokrzywdzoną. Tego, że 17-latka kłamała funkcjonariusze dowiedli podczas wizji, w której uczestniczyła. Wówczas też wyszło na jaw, że aby uprawdopodobnić przebieg przestępstwa dziewczyna sama okaleczyła się nożem.
Wczoraj (15.10.13) mundurowi udowodnili, że całe zajście 17-latka wymyśliła. A głównymi powodami było to, że zamiast do szkoły poszła na wagary i pokłóciła się z chłopakiem. Kobieta usłyszała już zarzuty składania fałszywych zeznań oraz zawiadomienia policji o zdarzeniu, którego nie było. Za przestępstwa te może grozić kara pozbawienia wolności do lat 3.
st. asp. Izabella Drobniecka
Oficer prasowy KPP Inowrocław
W miniony piątek (11.10.13) inowrocławscy policjanci zostali zawiadomieni o rozboju, którego ofiarą padła 17-letnia mieszkanka powiatu inowrocławskiego. Z relacji pokrzywdzonej wynikało, że tego dnia w godzinach rannych wyszła z domu i poszła na przystanek, z którego miała jechać do szkoły do Inowrocławia. Nagle podjechał do niej samochód, do którego została wciągnięta przez czterech nieznanych jej mężczyzn i wywieziona do pobliskiego las. Tam porywacze pobili ją i okaleczyli nożem. Sprawcy zażądali od niej pieniędzy. 17-latka dała im 100 zł. Następnie napastnicy zostawili dziewczynę w lesie i odjechali.
Zawiadomieni o zdarzeniu policjanci natychmiast przystąpili do działania. Kryminalni, którzy zajęli się sprawą, bardzo szczegółowo prześledzili każdy wątek zdarzenia. Podczas zbierania dowodów mundurowi nabrali podejrzeń co do prawdziwości informacji przekazanych przez rzekomo pokrzywdzoną. Tego, że 17-latka kłamała funkcjonariusze dowiedli podczas wizji, w której uczestniczyła. Wówczas też wyszło na jaw, że aby uprawdopodobnić przebieg przestępstwa dziewczyna sama okaleczyła się nożem.
Wczoraj (15.10.13) mundurowi udowodnili, że całe zajście 17-latka wymyśliła. A głównymi powodami było to, że zamiast do szkoły poszła na wagary i pokłóciła się z chłopakiem. Kobieta usłyszała już zarzuty składania fałszywych zeznań oraz zawiadomienia policji o zdarzeniu, którego nie było. Za przestępstwa te może grozić kara pozbawienia wolności do lat 3.
st. asp. Izabella Drobniecka
Oficer prasowy KPP Inowrocław
Autor: KWPrzecznik2
Publikacja: KWPrzecznik2