Zarzuty i areszt dla bydgoszczan za działalność narkotykową
Data publikacji 26.10.2013
Rozstrzygnęły się losy dwóch bydgoszczan zatrzymanych przez sępoleńskich policjantów pod zarzutem posiadania znacznej ilości narkotyków. Jeden z nich (24l.) decyzją sądu najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie. Drugim (29l.) zajęli ...
Rozstrzygnęły się losy dwóch bydgoszczan zatrzymanych przez sępoleńskich policjantów pod zarzutem posiadania znacznej ilości narkotyków. Jeden z nich (24l.) decyzją sądu najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie. Drugim (29l.) zajęli się kryminalni z komendy wojewódzkiej w Bydgoszczy i udowodnili mu handel znaczną ilością środków odurzających, co miało związek z działalnością grupy „Kadafiego”.
Przypomnijmy: do zdarzenia doszło w miniony poniedziałek (15.10.2013). Wtedy patrolujący rejon miejscowości Niechorz-Siedlisko policjanci sępoleńskiej "patrolówki" około godziny 23:30 zauważyli volkswagena golfa, który na widok radiowozu zawrócił i zaczął odjeżdżać z dużą prędkością w kierunku miejscowości Szynwałd. Funkcjonariusze natychmiast pojechali za samochodem. Gdy policjanci zbliżali się do podejrzanego auta zobaczyli, że w trakcie jazdy ktoś wyrzuca z niego czarny worek. Po przejechaniu około kilometra, za łukiem drogi, mundurowi najechali na przewróconego volkswagena golfa, z którego wysiadło dwóch mężczyzn. Okazało się, że są to dwaj mieszkańcy Bydgoszczy (24 i 29l.). Obaj zostali zatrzymani do wyjaśnienia. Zawartość zabezpieczonego przez policjantów worka, którego mężczyźni usiłowali się pozbyć, wyjaśniła ich zachowanie. W pakunku były spore ilości suszu. Wstępne testy przeprowadzone w komendzie powiatowej w Sępólnie Kraj. wykazały, że to marihuana o wadze ponad 2,5 kg. Zabezpieczony, zakazany towar trafił do Laboratorium Kryminalistycznego KWP w Bydgoszczy, gdzie potwierdziły się jego właściwości.
W środę (16.10.2013) obaj bydgoszczanie zostali doprowadzeni do prokuratury, gdzie na podstawie zgromadzony materiałów dowodowych usłyszeli zarzuty posiadania znacznej ilości środków odurzających.
Wczoraj młodszy z mężczyzn decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące.
Starszy natomiast, po przedstawieniu mu zarzutów w prokuraturze, miał tego dnia (16.10.13) zostać zwolniony, ale przejęli go kryminalni z komendy wojewódzkiej w Bydgoszczy. Jakiś czas temu bowiem policjanci zebrali materiał dowodowy, który pozwolił oskarżycielowi na przedstawienie mu wczoraj (17.10.13) kolejnych zarzutów. 29-latek jest podejrzany oto, że w 2010r. w celu osiągnięcia korzyści majątkowej brał udział w obrocie znaczną ilością środków odurzających. Działalność ta, jak wynika z ustaleń kryminalnych, miała związek z grupą, którą przewodził „Kadafi”.
Teraz bydgoszczaninowi może grozić do 12 lat pozbawienia wolności.
Przypomnijmy: do zdarzenia doszło w miniony poniedziałek (15.10.2013). Wtedy patrolujący rejon miejscowości Niechorz-Siedlisko policjanci sępoleńskiej "patrolówki" około godziny 23:30 zauważyli volkswagena golfa, który na widok radiowozu zawrócił i zaczął odjeżdżać z dużą prędkością w kierunku miejscowości Szynwałd. Funkcjonariusze natychmiast pojechali za samochodem. Gdy policjanci zbliżali się do podejrzanego auta zobaczyli, że w trakcie jazdy ktoś wyrzuca z niego czarny worek. Po przejechaniu około kilometra, za łukiem drogi, mundurowi najechali na przewróconego volkswagena golfa, z którego wysiadło dwóch mężczyzn. Okazało się, że są to dwaj mieszkańcy Bydgoszczy (24 i 29l.). Obaj zostali zatrzymani do wyjaśnienia. Zawartość zabezpieczonego przez policjantów worka, którego mężczyźni usiłowali się pozbyć, wyjaśniła ich zachowanie. W pakunku były spore ilości suszu. Wstępne testy przeprowadzone w komendzie powiatowej w Sępólnie Kraj. wykazały, że to marihuana o wadze ponad 2,5 kg. Zabezpieczony, zakazany towar trafił do Laboratorium Kryminalistycznego KWP w Bydgoszczy, gdzie potwierdziły się jego właściwości.
W środę (16.10.2013) obaj bydgoszczanie zostali doprowadzeni do prokuratury, gdzie na podstawie zgromadzony materiałów dowodowych usłyszeli zarzuty posiadania znacznej ilości środków odurzających.
Wczoraj młodszy z mężczyzn decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące.
Starszy natomiast, po przedstawieniu mu zarzutów w prokuraturze, miał tego dnia (16.10.13) zostać zwolniony, ale przejęli go kryminalni z komendy wojewódzkiej w Bydgoszczy. Jakiś czas temu bowiem policjanci zebrali materiał dowodowy, który pozwolił oskarżycielowi na przedstawienie mu wczoraj (17.10.13) kolejnych zarzutów. 29-latek jest podejrzany oto, że w 2010r. w celu osiągnięcia korzyści majątkowej brał udział w obrocie znaczną ilością środków odurzających. Działalność ta, jak wynika z ustaleń kryminalnych, miała związek z grupą, którą przewodził „Kadafi”.
Teraz bydgoszczaninowi może grozić do 12 lat pozbawienia wolności.
Autor: KWPrzecznik2
Publikacja: KWPrzecznik2