Skradli wiązanki i chcieli je sprzedać
Data publikacji 30.10.2013
Po informacji od czujnej mieszkanki Włocławka policjanci zatrzymali parę, która oferowała do sprzedaży kwiaty i wiązankę skradzione wcześniej spod pomnika przy ulicy Żytniej. Sprawa ta trafi teraz do sądu, ponieważ pokrzywdzony urząd ...
Po informacji od czujnej mieszkanki Włocławka policjanci zatrzymali parę, która oferowała do sprzedaży kwiaty i wiązankę skradzione wcześniej spod pomnika przy ulicy Żytniej. Sprawa ta trafi teraz do sądu, ponieważ pokrzywdzony urząd gminy wycenił wartość strat poniżej 250 zł. Wykroczenie to zagrożone jest karą aresztu, ograniczenia wolności albo grzywną.
Wczoraj (21.10.13) do włocławskiego dyżurnego zadzwoniła osoba, która poinformowała, że przy ulicy Żytniej dwie osoby oferują kwiaty. Z jej relacji wynikało, że wiązanka ta mogła zostać skradziona z cmentarza. Natychmiast wysłani mundurowi zatrzymali we wskazanym miejscu kobietę i mężczyznę, którzy rzeczywiście mieli przy sobie kwiaty. Para została przewieziona do komendy gdzie sprawdzono ich stan trzeźwości. Kobieta miała 2,3, a mężczyzna 2,6 promila alkoholu. 39-latka trafiła do policyjnego aresztu, natomiast 27-latek do izby wytrzeźwień. Policjanci ustalili, że para skradła kwiaty spod pomnika przy ulicy Żytniej, po czym chcieli je sprzedać za kilka złotych.
Dzisiaj (22.10.13), po wytrzeźwieniu, zostali przesłuchani jako sprawcy kradzieży mienia o wartości poniżej 250 zł. Materiały z przeprowadzonych czynności zostaną przesłane do sądu rejonowego. Za tego typu wykroczenie grozi kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywna.
Tomasz Tomaszewski
Zespół Komunikacji Społecznej
KMP Włocławek
Wczoraj (21.10.13) do włocławskiego dyżurnego zadzwoniła osoba, która poinformowała, że przy ulicy Żytniej dwie osoby oferują kwiaty. Z jej relacji wynikało, że wiązanka ta mogła zostać skradziona z cmentarza. Natychmiast wysłani mundurowi zatrzymali we wskazanym miejscu kobietę i mężczyznę, którzy rzeczywiście mieli przy sobie kwiaty. Para została przewieziona do komendy gdzie sprawdzono ich stan trzeźwości. Kobieta miała 2,3, a mężczyzna 2,6 promila alkoholu. 39-latka trafiła do policyjnego aresztu, natomiast 27-latek do izby wytrzeźwień. Policjanci ustalili, że para skradła kwiaty spod pomnika przy ulicy Żytniej, po czym chcieli je sprzedać za kilka złotych.
Dzisiaj (22.10.13), po wytrzeźwieniu, zostali przesłuchani jako sprawcy kradzieży mienia o wartości poniżej 250 zł. Materiały z przeprowadzonych czynności zostaną przesłane do sądu rejonowego. Za tego typu wykroczenie grozi kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywna.
Tomasz Tomaszewski
Zespół Komunikacji Społecznej
KMP Włocławek
Autor: KWPrzecznik2
Publikacja: KWPrzecznik2