Spacer nietrzeźwych rodziców z dzieckiem zakończył się zarzutami
Data publikacji 16.11.2013
Nawet do 5 lat może grozić nietrzeźwym rodzicom, którzy
wybrali się z rocznym synkiem na spacer. Oboje trafili do policyjnego aresztu.
Natomiast dziecko zostało przekazane pod opiekę babci. Oburzony interwencją 27-letni
ojciec odpowie także ...
Nawet do 5 lat może grozić nietrzeźwym rodzicom, którzy
wybrali się z rocznym synkiem na spacer. Oboje trafili do policyjnego aresztu.
Natomiast dziecko zostało przekazane pod opiekę babci. Oburzony interwencją 27-letni
ojciec odpowie także za znieważenie funkcjonariusza. Teraz za swoje
postępowanie będą razem odpowiadać przed sądem.
W środę (06.11.2013) około godziny 18:30 dyżurny bydgoskiej policji został zaalarmowany o pijanych osobach z dzieckiem w wózku. Z relacji świadka wynikało, że podczas ich spaceru wózek ten przewrócił się. Na ulicę Zygmunta Augusta został natychmiast skierowany patrol. Funkcjonariusze na przystanku komunikacji miejskiej zauważyli opisywaną parę. Jak się okazało, byli to rodzice rocznego synka. Badanie trzeźwości wykazało, że 27-letni ojciec ma blisko 2 promile alkoholu w organizmie, a 29-letnia matka nie była w stanie do końca przeprowadzić badania. Dopiero później po kilku próbach wydmuchała prawie 1,5 promila. Na miejsce zostało wezwane pogotowie, które przebadało maleństwo. Lekarz nie stwierdził, aby dziecko wymagałoby hospitalizacji. Nie miał zastrzeżeń, co do stanu zdrowia. Niemniej jednak dziecko zostało oddane pod opiekę babci, która pojawiła się na miejscu.
Nietrzeźwi rodzice byli bardzo oburzeni interwencją funkcjonariuszy w szczególności ojciec, który znieważył policjanta rzucając pod jego adresem wulgaryzmy. Próbowali nawet ucieczki. Oboje trafili do policyjnego aresztu. Śledczy z bydgoskiego Śródmieścia na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego przedstawili im zarzut narażenia na niebezpieczeństwo lub utratę zdrowia dziecka, za co kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności do lat 5. Natomiast 27-letni ojciec odpowie dodatkowo za znieważenie funkcjonariusza. Teraz o ich dalszym losie zadecyduje prokurator.
W środę (06.11.2013) około godziny 18:30 dyżurny bydgoskiej policji został zaalarmowany o pijanych osobach z dzieckiem w wózku. Z relacji świadka wynikało, że podczas ich spaceru wózek ten przewrócił się. Na ulicę Zygmunta Augusta został natychmiast skierowany patrol. Funkcjonariusze na przystanku komunikacji miejskiej zauważyli opisywaną parę. Jak się okazało, byli to rodzice rocznego synka. Badanie trzeźwości wykazało, że 27-letni ojciec ma blisko 2 promile alkoholu w organizmie, a 29-letnia matka nie była w stanie do końca przeprowadzić badania. Dopiero później po kilku próbach wydmuchała prawie 1,5 promila. Na miejsce zostało wezwane pogotowie, które przebadało maleństwo. Lekarz nie stwierdził, aby dziecko wymagałoby hospitalizacji. Nie miał zastrzeżeń, co do stanu zdrowia. Niemniej jednak dziecko zostało oddane pod opiekę babci, która pojawiła się na miejscu.
Nietrzeźwi rodzice byli bardzo oburzeni interwencją funkcjonariuszy w szczególności ojciec, który znieważył policjanta rzucając pod jego adresem wulgaryzmy. Próbowali nawet ucieczki. Oboje trafili do policyjnego aresztu. Śledczy z bydgoskiego Śródmieścia na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego przedstawili im zarzut narażenia na niebezpieczeństwo lub utratę zdrowia dziecka, za co kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności do lat 5. Natomiast 27-letni ojciec odpowie dodatkowo za znieważenie funkcjonariusza. Teraz o ich dalszym losie zadecyduje prokurator.
Autor: P_Slomski
Publikacja: P_Slomski