Ukradli auto, rozbili, po czym chcieli je zezłomować
Data publikacji 30.11.2013
Kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwym, kradzież i kradzież z włamaniem - takie zarzuty usłyszeć mogą mężczyźni zatrzymani przez policjantów z Chocenia. Sprawcy długo nie nacieszyli się skradzionym autem, które jadąc „po pijaku” ...
Kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwym, kradzież i kradzież z włamaniem - takie zarzuty usłyszeć mogą mężczyźni zatrzymani przez policjantów z Chocenia. Sprawcy długo nie nacieszyli się skradzionym autem, które jadąc „po pijaku” rozbili, po czym przygotowali do zezłomowania. Jeden z nich został zatrzymany wczoraj, drugi wpadł w ręce mundurowych dziś rano.
Do choceńskich policjantów zgłosiła się mieszkanka jednej z miejscowości. Kobieta zawiadomiła funkcjonariuszy o kradzieży samochodu wskazując jednocześnie sprawcę, który akurat był w posterunku. Okazało się, że nieco wcześniej mundurowi „zgarnęli” 44-latka z ulicy, gdzie leżał pijany. Jak ustalili funkcjonariusze ów mężczyzna, wspólnie ze swym kompanem, kilka godzin wcześniej skradli należące do kobiety daewoo tico i dodatkowo z pomieszczenia gospodarczego poszkodowanej zabrali jeszcze 30 sztuk metalowych złączy szyn kolejowych. Elementy sprawcy sprzedali, a uzyskane pieniądze przeznaczyli na alkohol. Jego spożycie nie przeszkadzało im, aby zasiąść za kółkiem skradzionego auta. Krótka „wycieczka” po okolicy zakończyła się na dachu. Zniszczone, na skutek tego zdarzenia, auto sprawcy przygotowali do zezłomowania. Najprawdopodobniej jednak stan trzeźwości sprawców nie pozwolił na dalsze działanie. Pijany 44-latek dochodził do siebie leżąc na ulicy. Miał prawie 3 promile alkoholu. Został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Drugi ze sprawców, 27-letni mężczyzna trafił w policyjne ręce dziś (22.11.13) nad ranem.
Jakie zarzuty usłyszy każdy ze sprawców wyjaśni policyjne dochodzenie. Z pewnością będzie to zarzut dotyczący jazdy w stanie nietrzeźwym, kradzieży i kradzieży z włamaniem, a za to może grozić do 10 lat pozbawienia wolności.
nadkom. Małgorzata Marczak
Oficer Prasowy KMP Włocławek
Do choceńskich policjantów zgłosiła się mieszkanka jednej z miejscowości. Kobieta zawiadomiła funkcjonariuszy o kradzieży samochodu wskazując jednocześnie sprawcę, który akurat był w posterunku. Okazało się, że nieco wcześniej mundurowi „zgarnęli” 44-latka z ulicy, gdzie leżał pijany. Jak ustalili funkcjonariusze ów mężczyzna, wspólnie ze swym kompanem, kilka godzin wcześniej skradli należące do kobiety daewoo tico i dodatkowo z pomieszczenia gospodarczego poszkodowanej zabrali jeszcze 30 sztuk metalowych złączy szyn kolejowych. Elementy sprawcy sprzedali, a uzyskane pieniądze przeznaczyli na alkohol. Jego spożycie nie przeszkadzało im, aby zasiąść za kółkiem skradzionego auta. Krótka „wycieczka” po okolicy zakończyła się na dachu. Zniszczone, na skutek tego zdarzenia, auto sprawcy przygotowali do zezłomowania. Najprawdopodobniej jednak stan trzeźwości sprawców nie pozwolił na dalsze działanie. Pijany 44-latek dochodził do siebie leżąc na ulicy. Miał prawie 3 promile alkoholu. Został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Drugi ze sprawców, 27-letni mężczyzna trafił w policyjne ręce dziś (22.11.13) nad ranem.
Jakie zarzuty usłyszy każdy ze sprawców wyjaśni policyjne dochodzenie. Z pewnością będzie to zarzut dotyczący jazdy w stanie nietrzeźwym, kradzieży i kradzieży z włamaniem, a za to może grozić do 10 lat pozbawienia wolności.
nadkom. Małgorzata Marczak
Oficer Prasowy KMP Włocławek
Autor: KWPrzecznik2
Publikacja: KWPrzecznik2
